Porażka i remis – Iskra Dobroń testuje nowych graczy

Iskra Dobroń – Jutrzenka Bychlew 2:2 (2:1). Drużyna z Łódzkiej Klasy Okręgowej poszła na kompromis z zespołem z A Klasy.

Bychlewianie już w 2. minucie zaskoczyli Iskrę, wyprowadzając szybką kontrę. Siedem minut później do remisu doprowadził Krzysztof Sut, który po rzucie rożnym przejął piłkę na szesnastym metrze i huknął nie do obrony. W 35. minucie testowany napastnik wykazał się przytomnością umysłu, dobijając głową piłkę także po strzale głową Mateusza Sowińskiego. Jutrzenka wyrównała dwie minuty po przerwie po strzale z rzutu wolnego.

- Powinniśmy wygrać ten mecz, ale w 66. minucie Sut nie wykorzystał karnego, strzelając w słupek. Muszę zarządzić moim podopiecznym treningi strzelania „jedenastek” – mówi Michał Adamkiewicz, trener Iskry. – Kończyliśmy sparing w dziesiątkę, na dwadzieścia minut przed końcem Michał Cichacki zgłosił uraz głowy po zderzeniu z jednym z rywali. Przy okazji przetestowaliśmy grę w osłabieniu i nie wyglądało to źle.

Iskra: testowany – D, Kacprzyk, Cichacki, Sowiński, M. Kacprzyk – testowany, Pilarz, Jurkowski, Sut, testowany – testowany. Na zmiany: testowany x 3.

W pierwszym meczu dobronianie ulegli Włókniarzowi Konstantynów aż 0:5 (0:2).

- Byliśmy dopiero po tygodniu treningów. Rywale ćwiczą od trzech tygodni, różnica w przygotowaniu była widoczna gołym okiem – mówi Michał Adamkiewicz, trener Iskry.

W zespole z Dobronia brakowało kilku piłkarzy, a testowani nie byli jeszcze zgrani z pozostałymi kolegami. Do Iskry wrócił obrońca Kacper Pawlak i… nabawił się kontuzji stawu skokowego, która wykluczy go z treningów na trzy tygodnie. Biednemu zawsze wiatr w oczy.

Iskra: testowany – Pawlak (Śrutwa), testowany, Kaczmarek, M. Kacprzyk – D. Kacprzyk, Pilarz (testowany), Jurkowski, testowany (testowany) – Dąbrowski (Sokolovskyi), testowany.