Po co komu ta plaża? Włókniarz bez punktu wrócił z Pucharu Polski w beach soccerze

Na Letnim Stadionie w Gdańsku „zieloni” przegrali wszystkie trzy mecze w grupie i z zerowym dorobkiem punktowym wrócili do domu. Włókniarz uległ kolejno 5:9 Zgodzie Chodecz, 2:10 Millenium Gliwice oraz 3:5 Dragonowi Bojano. Nie pomógł wypożyczony z FC 10 Zgierz Mikołaj Kamańczyk, który grał w naszych barwach.

To zdecydowanie nie jest sezon, w którym „zielonym” idzie na plaży. Pod koniec czerwca pabianiczanie spadli z beachsoccerowej ekstraklasy. Jako jedyny zespół nie wywalczyli w dwóch turniejach nawet punktu.

Najwyższa pora skupić się na właściwej robocie, czyli przygotowaniach do nadchodzącego sezonu ligi okręgowej. Kibiców interesują głównie występy ligowe i walka o awans do IV ligi na trawie, a nie pojedynki na piasku, kilkaset kilometrów od domu, których stali bywalcy stadionu przy „Grota”-Roweckiego nie mają szans obejrzeć. Warto, by włodarze Włókniarza pochylili się nad tą kwestią.

Włókniarz: Michał Marciniak – Dawid Acela, Bartosz Jarych, Dawid Kosatka, Sebastian Dresler, Maksymilian Kowalski, Robert Kowalczyk, Mikołaj Kamańczyk, Artur Sobytkowski, Kacper Becht, Kacper Kaczorowski, Bartosz Bronka, Grzegorz Gorący.