Zamknij

W Lewitynie powstała Wiosenna Aleja. Będą też łąki kwietne

22:28, 21.03.2024 Aktualizacja: 22:04, 22.03.2024
Skomentuj et et

Krokusy, hiacynty, żonkile, tulipany i szafirki rosną na 25 rabatach utworzonych wzdłuż głównej alei. 

- To ostatni element współpracy Koalicyjnego Klubu Radnych w tej kadencji. Oficjalnie oddajemy go w ręce pabianiczan i zostawiamy im na pamiątkę. Chcielibyśmy, by jak najdłużej kwiaty cieszyły oczy. Prosimy, by ich nie zrywać, nie wykopywać i nie niszczyć – zaapelował prezydent Grzegorz Mackiewicz.

W rabatach znalazło się m.in.: ponad 1000 cebulek tulipanów, 900 krokusów, 750 cebulek szafirków i 300 cebulek hiacyntów. Kwiaty będą kwitnąć różnokolorowo i stopniowo, dzięki czemu będziemy cieszyć się nimi dłużej. 

Poza rabatami w Lewitynie powstaną, pierwsze na terenach miejskich, łąki kwietne. Przeznaczono na nie łącznie 2000 m kw powierzchni. Zakwitną przy drugim moście oraz bliżej centrum sportów wodnych. Mieszankę nasion już wysiano. Pozostało czekać na efekty.

(et)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

longinalongina

0 0

pięknie to wygląda ale po lewitynie biegają dzieci, pieski, ptaszki ,wiewiórki ,takie rabatki jakby przeszkadzają w normalnym wypoczynku, czy będzie ta kwietna ekspozycja ogrodzona małymi płotkami ?? dla dobra kwiatków oczywista

13:27, 22.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ToyaToya

0 0

Longina, no bez przesady. W Lewitynie można wyprowadzać psy tylko na smyczy, dzieci rodzice pilnują i uczą należytego zachowania, a wiewiórki i ptaszki gdyby miały zniszczyć kwiatki, to żadnych w lesie by nie bylo. A są.

A tak na marginesie, to normalnie chyba muszę na Pana głosować Panie Prezydencie. Realizuje Pan w zasadzie wszystkie moje pomysły, które zamieszczałam w necie. Może by Pan mnie na jakiegoś skromnego doradcę wziął po wygranej?

21:09, 22.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ToyaToya

0 0

Longina, no bez przesady. W Lewitynie można wyprowadzać psy tylko na smyczy, dzieci rodzice pilnują i uczą należytego zachowania, a wiewiórki i ptaszki gdyby miały zniszczyć kwiatki, to żadnych w lesie by nie bylo. A są. Po za tym dzieci niech nie biegają, bo się spocą.

A tak na marginesie, to normalnie chyba muszę na Pana głosować Panie Prezydencie. Realizuje Pan w zasadzie wszystkie moje pomysły, które zamieszczałam w necie. Może by Pan mnie na jakiegoś skromnego doradcę wziął po wygranej?

21:11, 22.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

longinalongina

0 0

teoretycznie można psa na smyczy, ale więcej jest bez smyczy z hasłem wyprowadzających ON WCALE NIE JEST GROŹNY ,żeby nie było lubię zwierzęta sama miałam kotkę pieska ,papugi ,rybki, żółwie i inne myszki ,których pies z kotem pilnowali siedząc przy klatkach, to były zabawne chwile, lepsze niż niejedna komedia .Z opieką nad dziećmi to różnie bywa, moje zdanie jest takie obiekt rekreacyjny ,mamy wypoczywać czuć się dobrze ,a nie stresować czy nie nadepniemy na kwiatki!!!Ps ptaszki kwiatki wiewiórki to taka przenośnia modne ostatnio słowo

08:31, 23.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dzwon ZygmuntaDzwon Zygmunta

0 0

...wygląda na to, że longo.kawe8* lubi chodzić na skróty. Pal sześć rabaty, oja skuśka ważniejsz.

14:03, 23.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bundbund

0 0

Oj, ludzie, ludzie zamiast się kłócić i dogryzać - a pochwalta coś pozytywnego w Pabianicach, przecież alejka z roślinami jest apolityczna, każdemu miła, warto dobre słowo napisać.

21:57, 23.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dzwon ZygmuntaDzwon Zygmunta

0 0

... na działce RODOS moja B ma około 10 000 kwiatów, na pojedynczych badylkach,na na niektórych są wielokwiaty. W przeciwieństwie do tutejszej lolo, chodzimy "międzyrzędziami" . lolo po lewitynie będzie chodziła na "skuśkę"... Taka rasa..., blokowa. Z gołym balkonem

14:13, 24.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

longinalongina

0 0

znowu dzwonuśtuskowy dał popis swojej badylowoblokowej fantazji ,zapewne z osłoniętego balkonu przy lewitynie pisuje swe pożal się wywody ,ale czemu o skuśce, czyżby była śmiechu warta???

14:29, 24.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tata Dzwona ZygmuntaTata Dzwona Zygmunta

0 0

PiSojdo lolo.. o czym ty staruszko PiSzesz.. Balkon mam otwarty, z kamuflażem drewnianym, by zamaskować żelastwo. W cembrowince, w narożu, mamy kwietny ogródek z begonii gigantów, okolonych wrzosami karłowatymi... i.... ukorzenioną,w donicy, wieloletnią jodełką na grudniowe święta. Na półce za poręczą, skrzyneczki z karłowatymi pelargoniami. Staruszko..., ty jak nie zasmrodzisz atmosferki to jesteś chora , do kwadratu.

06:50, 25.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

longinalongina

0 0

a ja na tarasie mam palmę złotą i krokodyla w narożniku, a na półeczce stoi krasnal z parasolką wokół niego są figurki "jechaćpisy jedzące nocą pizze " w postaci ropuch czerwonych ze złości, prezent od znajomych, podobno to hit zakupowy, mamy ubaw po pachy jak na nich patrzymy, kiedy spotykamy się !!Bo z życia trzeba umieć korzystać, trzeba być wesołym i mieć szalone poczucie humoru, posługiwać się ironią i podchwytliwymi słówkami ,tatkopapko-dzwonie tuska

14:26, 25.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tata Dzwona ZygmuntaTata Dzwona Zygmunta

0 0

PiSoida lolo dała re: ale się nie poPiSała... swoim balkonikiem... Widocznie ma balkonik do chodzenia... taka starość. Jam mam lodżie 5,2 długości i 1,1 m szerokości.Jest częścią b. istotną mojego mieszkania, bo w sezonie także z tego korzystamy... Samotne staruszki o tym nie wiedzo...

07:27, 26.03.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%