Prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz odwiedził dostojnych jubilatów z najlepszymi życzeniami, przekazując list gratulacyjny, kwiaty i ciepły koc w prezencie.
Pani Natalia urodziła się w Orzku. W Pabianicach mieszka od 73 lat.
Dochowała się 2 dzieci, 4 wnuków i 4 prawnucząt.
Pan Wincenty pochodzi spod Warszawy, do Pabianic przyjechał na początku lat 60.
Ma 5 dzieci, 11 wnuków, 18 prawnuków i 2 praprawnuków. Oboje jubilaci cieszą się zdrowiem, dobrą kondycja i pamięcią.
0
0
0
0
0
0
0 0
Wiek bardzo godziwy, tylko gratulować i żdrowia i kondycji.życzyć
0 0
Oby w Pabianicach było jak na Japońskiej wyspie Okinawa, gdzie podobno żyje najwięcej stulatków na świecie.
0 0
Na Okinawie jest pewnie inne powietrze. W końcu to wyspa, niezbyt duża, ale owiewana oceanicznymi wiatrami. Pabianice też są w pewnym sensie wyspą. Codziennie o poranku zaczynam przeglądać net od stanu powietrza w Miaście. Nie wesoło. Codziennie żółta smutna japa, z wynikami przekroczenia nar dziadostwa w powietrzu o 76 - 220 %.. Ostatnio była japa czerwona - przekroczenie normy ~300 %. Omywają nas wiatry Starówki, Kilińskiego, Zatorza... Czym oni palą nocą?