Narzeczeni z Ksawerowa stanęli na ślubnym kobiercu w kościele Najświętszej Maryi Panny w Pabianicach 21 grudnia 2019 r.
– Wybraliśmy ten kościół, bo tu zostałam ochrzczona, tu ślub brali moi rodzice i moja starsza siostra - ujawnia pani Glinka.
Angelika wystąpiła w białej „księżniczce” uszytej z koronki i tiulu, z welonem do ziemi. Kreację kupiła w Łodzi, po długich poszukiwaniach i wielu przymiarkach w „setce” salonów. O jej cenie Angelika nie chce mówić. Za kreację płaciła mama, Małgorzata Grabarz (radna miejska).
Długie blond włosy panna młoda upięła w misterną fryzurę. Adrian miał ciemnogranatowy garnitur smokingowy z czarnymi klapkami. Z fryzurą nie miał tyle zachodu co narzeczona.
Młodzi (ona 23, on 24 lata) poznali się na imprezie sylwestrowej u wspólnej znajomej przed trzema laty. Choć mieszkają w tej samej, niewielkiej miejscowości, nie spotkali się wcześniej. Mają wspólne zainteresowania - to podróże, najchętniej zwiedzają wesołe miasteczka. Uwielbiają pływać „na piechotę”. W tym roku Adrian nauczył Angelikę nurkować.
15 grudnia 2017 roku Adrian poprosił Angelikę o rękę.
- Było to na jarmarku bożonarodzeniowym we Wrocławiu - wspomina Angelika. - Staliśmy pod choinką.
Wesele wyprawili w hoteliku Bej w Tuszynie. Salę zamówili w lipcu 2018 roku. Bawi się tam 80 gości. Gra i bawi weselników zespół „Nasi” z Tuszyna.
W podróż poślubną młodzi w tym roku się nie wybierają. Adrian pracuje w Łodzi, jest magazynierem w firmie sprzedającej artykuły BHP. Jest też honorowym krwiodawcą, działał w pabianickim PCK tak jak żona.
Angelika jest położną w Pabianickim Centrum Medycznym. Kończy położnicze studia magisterskie i pisze pracę magisterską.
– Chcę zdać egzaminy zimowej sesji i napisać jak najwięcej - ujawnia Angelika.
Młodzi zamieszkają na razie w rodzinnym domu Angeliki. Może z czasem „dorobią się” własnego domu.
0 0
To takie nasze miejscowe VIP- y, :) ...
0 0
Miłość nie potrzebuje oklasków i nie jest na pokaz
0 0
A czemu zaprosili gazete, jak sami napisaliście? Teraz ludzie nikomu nie znani będą się chwalić ślubami itp?
0 0
Przepraszam,ale dla mnie jest co cryrk na kółkach, niestety ale z tego co można było wywnioskować to panna młoda nie jest już wolontariuszką także czysta zagrywka p. Radnej powinno być napisane. SPONSOROWANE
0 0
Gratulacje dla Młodej Pary i Wszystkiego Naj !!!!!!
0 0
Widze , ze sa tu ludzie co siedza tylko przed komputerem i lubia komentować ,bo nie maja innego zycia niz komentowanie postow na ZP. Niestety ale nie piszą o was.. wszystkiego najlepszego ... ????????????
0 0
@D_F
Niestety o tobie też nie. I nawzajem !
0 0
co musi mieć w głowie takie dziewczę , udzielając takiego wywiadu..?
...może warto byłoby dorosnąć? ..opowieści o setkach salonów ślubnych i innych głupotach to tylko dowód że umysł nie nadąża za metryką ..