Pacjenci onkologiczni mogą liczyć w Pabianickim Centrum Medycznym na tzw. szybką terapię onkologiczną. Ma ona ułatwić dostęp do diagnostyki oraz skutecznego leczenia i rehabilitacji bez długiego oczekiwania w kolejkach
Od września ubiegłego roku szpital należy do Krajowej Sieci Onkologicznej na terenie województwa łódzkiego – jako SOLO I. Co to jest? SOLO I to specjalistyczny ośrodek leczenia onkologicznego na poziomie pierwszym, który oferuje pacjentom jedną z trzech metod leczenia – leczenie zabiegowe, chemioterapię lub radioterapię (jeśli placówka może zaproponować dwie z powyższych metod, jest kwalifikowana jako SOLO II, w przypadku posiadania wszystkich – jako SOLO III).
– U nas jest obecnie dostępne leczenie zabiegowe. Operacje onkologiczne, polegające na usuwaniu guzów nowotworowych, wykonują lekarze pracujący na oddziałach ginekologiczno–położniczym, chirurgii ogólnej i naczyniowej oraz urologicznym. Zdecydowana większość jest przeprowadzana metodą małoinwazyjną, czyli z wykorzystaniem laparoskopu – mówi doktor Piotr Maciaszczyk, kierownik oddziału chirurgii ogólnej i naczyniowej w PCM.
Liczba operacji zwiększa się systematycznie. To usuwanie guzów m.in. jelita grubego, szyjki macicy, piersi, prostaty i nerek.
Ważne zmiany dla pacjentów onkologicznych nastąpiły w PCM, podobnie jak w innych ośrodkach z dostępem do tego rodzaju leczenia. Od początku kwietnia szpital powołał koordynatorów opieki onkologicznej, którzy mają towarzyszyć pacjentom, prowadząc ich „za rękę” przez cały okres leczenia, a także ten proces nadzorować.
– Koordynator będzie wsparciem na poszczególnych etapach leczenia, pełniąc rolę swego rodzaju drogowskazu, np. poprzez ustalanie terminów badań diagnostycznych i informowanie pacjentów, jakie to będzie badanie, kiedy i w jakim celu zostanie wykonane, gdzie należy się na nie zgłosić itp. Koordynatorzy pomogą również w komunikacji z lekarzami, ale też w kwestiach administracyjnych. Chodzi o to, aby osoba, która zmaga się z nowotworem, miała poczucie, że nie jest pozostawiona sama sobie i że jest koło niej ktoś, do kogo może zwrócić się po pomoc i ją otrzyma. Sytuację odwracamy więc całkowicie – teraz to koordynator będzie dzwonił do pacjenta i go umawiał, a nie pacjent szukał jakiegokolwiek kontaktu do lekarza, który podejmie się go diagnozować i leczyć – przekonuje doktor Dariusz Fisiak, dyrektor ds. lecznictwa.
W Pabianickim Centrum Medycznym te zadania powierzono dwóm koordynatorkom, To Magdalena Pierzchała i Agnieszka Trzask. Ich rolą jest również przygotowanie pacjenta do konsylium lekarskiego.
Konsylia będą odbywały się we współpracy z lekarzami z Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii im. M. Kopernika w Łodzi, czyli SOLO III – jedynego ośrodka w województwie łódzkim na tym poziomie. Organizowanie konsyliów, przy pomocy koordynatorów opieki onkologicznej, jest obowiązkowe i ma na celu ustalenie jak najlepszego sposobu leczenia, określenie, czy ten, który został wdrożony, jest właściwy, czy też wymaga zmiany.
Konsylia z lekarzami ze szpitala im. Kopernika będą odbywały się online. Pierwsze, dotyczące pacjentki ginekologicznej, miało miejsce 9 kwietnia.
– Została na nim przedstawiona dokumentacja choroby i propozycja leczenia. Podobny tryb postępowania będzie obowiązywał przy każdym kolejnym pacjencie – wyjaśnia Agnieszka Trzask, jeden z koordynatorów opieki onkologicznej.
Zanim pacjent zostanie objęty leczeniem, musi być zdiagnozowany, a kluczową rolę odgrywa czas. W przypadku podejrzenia nowotworu lekarz, w celu potwierdzenia lub wykluczenia raka, kieruje pacjenta na diagnostykę wstępną, której czas nie powinien przekroczyć 28 dni. Diagnostyka pogłębiona ma określić rodzaj wykrytego nowotworu, jego stopień zaawansowania, ewentualne miejsca przerzutów. Powinna być wykonana w ciągu 21 dni. Czas oczekiwania na rozpoczęcie leczenia nie powinien przekroczyć dwóch tygodni.
Dostęp do szybszej diagnostyki i leczenia ułatwia karta DiLO (Karta Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego). Może ją wydać lekarz podstawowej opieki zdrowotnej oraz lekarz specjalista pracujący w poradni lub na oddziale szpitalnym.(SP)
1 0
No w PCM leczyć się onkologicznie to trzeba mieć już niskie szanse na wyzdrowienie.
Omijać tę placówkę jak najdalej nic dobrego tutaj nie ma.