Pabianice przystąpiły do wojewódzkiego programu antysmogowego. Wynikają z niego obostrzenia, które dotyczą mieszkańców naszego miasta.
Od maja tego roku nie będziemy mogli palić najniższej jakości miałem (poniżej 24 MJ/kg lub takim, w którym zawartość węgla kamiennego - ziaren poniżej 3 mm wynosi ponad 15 proc. lub o zawartości popiołu powyżej 12 proc.), węglem brunatnym czy mułami i flotokoncentratami. Ci, którzy mają piece na pellet, nie będą mogli używać paliwa o wilgotności ponad 20 proc.
Uchwała skierowana jest do użytkowników pieców, zatem to oni będą musieli wiedzieć, jaki opał wolno im stosować.
- Niemniej jednak właściciele punktów sprzedających opał nie powinni być obojętni na problem zanieczyszczenia powietrza i w swoim asortymencie powinni mieć paliwa jak najlepszej jakości – mówi Marta Karpińska z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego.
To nie jedyne ograniczenia, bo sama uchwała mówi też o piecach, z jakich będziemy mogli korzystać. W pierwszej kolejności właściciele będą musieli usunąć tzw. kopciuchy, czyli piece, które nie mają żadnej klasy ekologicznej. Zakaz ich używania będzie obowiązywał od stycznia 2023 roku. O dwa lata dłużej, czyli do stycznia 2025 roku, czas na wymianę systemu ogrzewania mają posiadacze pieców typu „grzybek”, „koza” i kuchni węglowych. Do stycznia 2027 roku wycofane z użytku będą musiały zostać piece, które spełniają normy ekologiczne 3 i 4.
Za wymianę pieców na ekologiczne będą odpowiadać ich użytkownicy. Jeśli tego nie zrobią, mogą zostać ukarani. Podobnie, jak za używanie „zabronionego” opału. Grzywna może sięgnąć nawet 5.000 zł.
- Uchwała antysmogowa nie nakłada obowiązku przyłączenia budynków do sieci ciepłowniczej. Niemniej jednak, ZEC przygotował atrakcyjną ofertę zakładającą wkład indywidualny jedynie w wysokości 25 proc. jego wartości – dodaje urzędniczka.
Ulotki dotyczące uchwały antysmogowej dostępne są w Urzędzie Miejskim. Trafiły także do mieszkańców wraz z informacjami o podatku od nieruchomości. Otrzymali je również strażnicy miejscy i wręczają mieszkańcom podczas przeprowadzanych kontroli.
Komentarze do artykułu: Znikną piece "kozy". Kiedy?
Nasi internauci napisali 12 komentarzy
komentarz dodano: 2018-02-14 22:50:50
komentarz dodano: 2018-02-13 08:07:49
13-02-2018-wt : 6.00
Smród padliną powietrza na Bugaju...
komentarz dodano: 2018-02-13 03:46:56
Czasami bywam u rodziny w wieżowcu i stamtąd widok na Łódź. Widzialność do Warszawskiej, albo Partyzanckiej a dalej to już tylko siny dym...
komentarz dodano: 2018-02-12 21:53:02
komentarz dodano: 2018-02-12 17:39:31
komentarz dodano: 2018-02-12 16:33:49
komentarz dodano: 2018-02-12 09:58:37
komentarz dodano: 2018-02-12 08:44:21
komentarz dodano: 2018-02-11 22:13:35
Na pewno znajdą się tacy "przedsiębiorczy" fachowcy, którzy po cichu będą naprawiać stare piece, dopóki się tylko da. Stare meble z "wystawek" też wcześniej zabiorą "potrzebujący", niż wyznaczone do tego firmy.
komentarz dodano: 2018-02-11 22:13:29
Na pewno znajdą się tacy "przedsiębiorczy" fachowcy, którzy po cichu będą naprawiać stare piece, dopóki się tylko da. Stare meble z "wystawek" też wcześniej zabiorą "potrzebujący", niż wyznaczone do tego firmy.
komentarz dodano: 2018-02-11 22:13:26
Na pewno znajdą się tacy "przedsiębiorczy" fachowcy, którzy po cichu będą naprawiać stare piece, dopóki się tylko da. Stare meble z "wystawek" też wcześniej zabiorą "potrzebujący", niż wyznaczone do tego firmy.
komentarz dodano: 2018-02-11 21:20:45