Oficjalne otwarcie skwerku Zygmunta Lubońskiego i odsłonięcie pamiątkowej tablicy rozpoczęło się 2 maja o godz. 12.00. Na uroczystość przyszli harcerze, władze miasta i proboszczowie. Byli też krewni uhonorowanego komendanta Lubońskiego: córka Anna Gryffin (mieszka w USA) i synowie Andrzej oraz Jacek. To oni wraz z hm. Krzysztofem Budzińskim - zastępcą naczelnika ZHP, przecięli wstęgę na tablicy. Skwerek i tablicę pobłogosławił ksiądz prałat Jan Szuba - proboszcz parafii św. Mateusza. Pod kamieniem z tablicą harcerze złożyli żółte tulipany. W przemówieniach wspominano komendanta Zygmunta Lubońskiego, jego zasługi i godne naśladowania działania.
O ustawieniu tablicy z nazwiskiem komendanta na skwerku zdecydowały władze miasta.
– Ze wszystkich propozycji ta wydała nam się najwłaściwsza, bo Luboński najbardziej wiąże się z tym miejscem – poinformował Grzegorz Mackiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej. – Ten skwerek ma stać się miejscem spotkań harcerzy.
Po uroczystości harcerze rozstrzygnęli konkurs na najładniejszą flagę. Potem urządzili grillowanie. Przy sprzyjającej pogodzie będą organizować tu swoje zbiórki.
Zygmunt Luboński urodził się 16 sierpnia 1919 r. w Pabianicach. Zmarł 11 maja 2002 r. w Pabianicach. Harcmistrz, zastępca komendanta Wojennego Pogotowia Harcerskiego, komendant Hufca Szarych Szeregów, szef wywiadu Komendy Obwodu AK, komendant Hufca ZHP powiatu łaskiego. Po 1956 r. – organizator działalności pabianickich drużyn harcerskich. Jeden z inicjatorów budowy pomnika "Harcerzy Żołnierzy Szarych Szeregów i Armii Krajowej", prezes Zarządu Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, kronikarz działalności AK i Szarych Szeregów na terenie miasta. Honorowy Obywatel Pabianic (1996 rok).
0
0
0
0
0
0
0 0
Teraz jest ładnie,ale co będzie np.za miesiąc jak zejdzie się na posiadówkę okoliczny element?Szkoda pracy i pieniędzy.
0 0
Z takim nastawieniem to nic by się w tym mieście nie zmieniło.
0 0
należę do okolicznego elementu, ponieważ tam mieszkam. Obiecuję nie niszczyć ławek, ani bujaczek