Jego przesłaniem jest zachęta do wspierania lokalnych firm w czasie trwania epidemii. Udział w powstaniu muralu ma żona Adama Wirskiego, która wymyśliła hasło przewodnie.
- Wszyscy odczuwamy złe skutki koronawirusa, min. miejscowi przedsiębiorcy, do których sam się zaliczam. Mural stworzyłem po to, by zintegrować mieszkańców naszego miasta i zachęcić ich do wspierania lokalnego biznesu. Po to właśnie umieściłem tam #kupujlokalnie- tłumaczy Kruk.
Graffitti ma formę tekstową. Kolorystyką nawiązuje do barw Pabianic. Znajduje się na nim 14 ikonek symbolizujących różne branże. Lokalizacja też nie jest przypadkowa.
- Wraz z żoną wybraliśmy serce miasta, by jak najwięcej ludzi mogło go zobaczyć i optymistyczniej spojrzeć na to co się dzieje. Mam nadzieję, że wpłynie pozytywnie na samopoczucie pabianiczan- podkreśla Wirski.
Mural powstał dzięki zgodzie PSM, zarządcy budynku, a także firmom PSS Społem i Budmax, które ufundowały niezbędne do wykonania materiały.
- W czasie jego realizacji powstał pomysł, by raz, może dwa razy w roku zmieniać wygląd tej ściany- mówi Adam.
0 0
Pomysł trafny , szczególnie z ikonkami lapidarnymi, promocyjny ale...kolory muralu nawiązują do barw Pabianic. W naszym herbie są dooobre. Na muralku - 25 m ścianka, w takim otoczeniu... jak w przedszkolu. Mam nadzieje, że w następnym podejściu będzie coś, kolorystycznie bardziej ciekawego. Ale także "rzucającego się w oczy