W przyszłym tygodniu Urząd Miejski złoży zamówienie na zakup odkurzacza do zbierania psich odchodów, który nadaje się też do sprzątania niedopałków papierosów, śmieci i opadłych liści.
Wydział Ochrony Środowiska wybrał już odkurzacz komunalny, który ma pojemność 520 l, jest wyposażony w dwusuwowy silnik o mocy 3 KM. Do obsługi przez jednego operatora, może też współpracować z kosiarką samojezdną, traktorkiem i quadem.
- Ma zdecydowanie większą pojemność i moc niż dwa inne modele dostępne na rynku (noszony na plecach i ciągnięty na kółkach), co ułatwi sprzątanie - informuje Aneta Klimek, rzecznik UM. - Kosztuje 14.785 zł. 10 tys. zł z budżetu miasta przeznaczyła uchwałą Rada Miejska, pozostałe pieniądze są wygospodarowane z budżetu Wydziału Ochrony Środowiska.
Urządzenie będzie własnością miasta, obsługiwane przez pracowników Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej. W ramach zakupu, czterech pracowników ZDiZM zostanie przeszkolonych przez producenta z obsługi odkurzacza.
- Odkurzacz może być użyczany spółdzielni mieszkaniowej, administratorom i zarządcom nieruchomości - dodaje rzeczniczka.
0 0
A kotki , które srają do piaskownic tez będzie wciągał ....
0 0
Przypominam że miasto jest w posiadaniu takich urządzeń.Chodzą po ulicach nic nie robią i mają napis na plecach STRAŻ MIEJSKA.Czas się wykazać i wziąć do roboty, a może mikołaj o nich nie zapomni i podeśle babcię sprzedającą pietruszkę i będzie można wlepić mandat.
0 0
Wystarczy postawić pojemniki a właściciele sami posprzątają a tak na marginesie jesteśmy jednym z niewielu miast w województwie gdzie trzeba płacić podatek od psa a kotki chomiki i inne zwierzaki zawsze będzie z czego sobie dołożyć do diety!!!
0 0
Czysto i tak nie będzie, ponieważ sprzęt potrafi wciągnąć kupkę, ale one są trudne do odnalezienia i potrzebny jest sprzątacz z bardzo dobrym wzrokiem. Zresztą często dopiero po wdepnięciu znane jest jej miejsce lokalizacji :) Dopóki opiekunowie piesków nie sprzątną po nich nigdy nie będzie czysto.
0 0
Już bardziej debilnego pomysłu z tego typu urządzeniami mało gdzie zobaczyć.
Po ulicach miasta chodzą sobie panowie z takimi urządzeniami i wydmuchują opadłe na chodnik liście oraz tumany brudnego piachu wprost pod przejeżdżające samochody i przechodzących chodnkiem przechodniów. Następnego dnia czyszczona jest jezdnia i to wdmuchnięte na jeznie teraz wdmuchują na chodnik.A liście jak były tak są nadal. Dokładnie to samo będzie z tymi psimi kupami. Kiedyś pies wypatrywał trawy lub drzewka a teraz będzie mógł to zrobić przed panem z wielkim wężem .