Ogród powstał na prywatnym terenie rodziny. Prace nad jego przygotowaniem trwały od sierpnia ubiegłego roku. Pieczę nad wszystkimi roślinami sprawuje architekt krajobrazu - Łukasz Tarapacz, który od kilkunastu lat jest ogrodnikiem firmy Aflofarm.
Zobacz też: Otwarcie AfloParku z grillem i kawą
W parku rośnie ogromna liczba niezwykłych gatunków roślin, w tym kwiatów z grup liliowców, powojników oraz róż, których jest tu 158 odmian, a dokładniej 3.330 sztuk. Róże rosną na 12 rabatach. Do tego można zafundować sobie spacer po parku na boso, po idealnym trawniku. Teren zdobią specjalnie zaprojektowane chochoły, które dodatkowo urozmaicają krajobraz.
Aflopark otwarto w piątek, oficjalnie. Zaproszenia do pierwszych gości rozesłano w imieniu Grażyny i Andrzeja Furmanów. Napisano w nim, że Aflopark to „miejsce stworzone z myślą o wszystkich osobach ceniących sobie piękno natury”.
Gospodarze w kwiecistych koszulach z serdecznością powitali pierwszych gości – lampką szampana, wina i przekąskami. Jak to zwykle bywa, przy tego typu uroczystościach, były podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania ogrodu. Gospodarz uraczył gości również anegdotką z dzieciństwa.
- Mieszkałem w tym domu na rogu Widzewskiej, mogę powiedzieć, że się tam urodziłem. Pamiętam, co się kiedyś tu działo. Ten cały trójkąt tu był własnością pani Heleny Wdowiak, to było fantastyczne gospodarstwo ogrodniczo-rolne z wspaniałym sadem. Corocznie rosły piękne buraki cukrowe, przez płot oglądałem też wspaniałe jabłka. Później coś miało tu powstać, ale nic nie powstało, więc my dziś zmieniliśmy to w park.
Andrzej Furman opowiadał też o swoich planach na włączenie w tworzenie tego miejsca również samych mieszkańców Pabianic i Ksawerowa.
- Choć park będzie dostępny dla zwiedzających w weekendy, mamy propozycję wizyt w parku również w ciągu tygodnia. To projekt Aflopark dla aktywnych. Polega na tym, że można przyjść do ogrodu i w towarzystwie naszych specjalistów zajmować się tymi wspaniałymi roślinami. Będzie można przyczyniać się do dbania o to miejsce. Będzie można się pod tym podpisać, kto daną rabatą się opiekuje. Jestem przykładem tej części społeczeństwa, która korzysta z emerytury. Myślę, że siedzenie przed telewizorem jest gorszym pomysłem niż przyjście do ogrodu i zrobienie czegoś fantastycznego.
Drugi jego pomysł dotyczył wspólnego odmieniania otoczenia. Tu swoje słowa skierował do starosty, wójta Ksawerowa, prezydenta Pabianic.
- To projekt, który się nazywa Aflopark - sadzimy drzewa. Niekoniecznie musimy sadzić tylko w parku, ale i na terenie Pabianic i Ksawerowa. Jeśli pomysł się podoba, proszę zgłaszać się z propozycjami – dodał.
Tak się akurat fortunnie złożyło, że Grzegorz Mackiewicz przybył do parku z własnym drzewkiem - katalpą. Podarował je (przystrojone w niebiesko-żółte wstęgi) w prezencie gospodarzom.
- Państwo Grażyna i Andrzej Furmanowie, jak coś sobie wymarzą, to do tego doprowadzą, a to jeszcze ma służyć całej społeczności. Nie zostawiają tego parku dla siebie, nie będą tylko oni z niego korzystali i napawali się pięknymi widokami, ale oddają w ręce tych, którzy to ich pracę, tą zieleń i przyrodę chcą doceniać, podziwiać i troskliwie się opiekować- przemawiał prezydent i zwrócił się do Furmanów: - Serdecznie wam gratuluję i za to oddanie i za to piękno, które nam zostawiacie, serdecznie podziękowania.
W sobotę i niedzielę AfloPark będzie czynny w godzinach 10.00-17.00 .
Park będzie otwarty wyłącznie w weekendy. Normalna opłata za wstęp dla pabianiczan będzie wynosiła 5 zł. Wszyscy inni zapłacą za wejście 10 zł.
W ten weekend będzie można skorzystać z grilla oraz napić się kawy - wszystko będzie dostępne w obrębie kasy biletowej, która znajduje się naprzeciwko parku.
Komentarze do artykułu: „Mały raj w Ksawerowie”. Ogród oficjalnie otwarty
Nasi internauci napisali 0 komentarzy