Zamknij

Śmiertelny wypadek na drodze. Nie żyje rowerzystka

14:34, 18.03.2019 Aktualizacja: 21:29, 18.03.2019
Skomentuj Kamil Misiek Kamil Misiek

Tragedia rozegrała się przed godziną 13.00 na drodze w Petrykozach (w stronę Piątkowiska).

Ze wstępnych ustaleń policji drogowej wynika, że na wiadukcie nad drogą szybkiego ruchu 39-letni kierowca mercedesa (mieszkaniec powiatu pabianickiego) zderzył się z 61-letnią kobietą jadącą rowerem.

– Wyjeżdżając z drogi technicznej, rowerzystka nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy mercedesa – informuje podkomisarz Adam Kuliński, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego pabianickiej komendy.

Policja ustali, z jaką prędkością jechał mercedes.

Na miejsce wypadku przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowie Ratunkowia. Niestety, 61-letnia mieszkanka naszego powiatu zmarła.

Wiadomo już, że kierowca mercedesa był trzeźwy. Został zabrany na badania krwi na obecność narkotyków.

Nadal trwają działania służb. Droga w tym miejscu jest zablokowana.

(Magdalena Kosińska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

piomarkpiomark

0 0

O widzę, że redaktor wskazał już winnego zanim zrobił to prokurator.

19:06, 18.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nowaknowak

0 0

Niestety podejrzewam, że kierowca nie jechał przewidzianych na wiadukcie 50km/h, niemal wszyscy jadą tam dużo szybciej. Poza tym wyjazdy z dróg technicznych są bardzo niebezpieczne przez brak widoczności spowodowany właśnie wiaduktem.

19:43, 18.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

balaubalau

0 0

To prawda tam też jeżdżę rowerem. Faktycznie trzeba być ostrożnym, a auta nie jadą z prędkością 60 h lecz dużo szybcieeeeeeeeeeeeeeeeeeeej zaperdal....ją

20:24, 18.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BabaYagaBabaYaga

0 0

@piomark fakt jest faktem i nic go nie zmieni - a to jak szybko jechał mercedes nie ma znaczenia - niestety winną tego wypadku była rowerzystka bo wjechała na drogę z pierwszeństwem bez należytej ostrożności. Dramat. Mąż na parkingu wycofywał i miał kolizję z samochodem, który jechał pod prąd i niestety tego, który jechał pod prąd i z dużą szybkością jak na parking nie ukarano - bo to my bez należytej ostrożności wyjechaliśmy. Taka jest prawda niestety.

21:11, 19.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%