Startowały trzy podopieczne Przemysława Pawłowskiego. Poza Julią, Weronika Czajka była 10., a Justyna Czajka 35.
Julia pokonała kolejno: Zofię Bronikowską 15:3, Sandrę Sulik 15:3, po czym w walce o półfinał uległa 11:12 Małgorzacie Wojtkowiak. Ostatecznie sklasyfikowano ją na 6. pozycji.
Bardzo dobrze spisała się Weronika, która w pierwszej rundzie miała wolny los, potem wygrała 15:8 z pogromczynią siostry, Natalią Gondek. W walce o „ósemkę” uległa 2:15 późniejszej finalistce, Marice Chrzanowskiej.
Komentarze do artykułu: Medal był na wyciągnięcie ręki
Nasi internauci napisali 0 komentarzy