Beniaminek dojechał do Ksawerowa w zaledwie 11-osobowym składzie i stracił pierwszą bramkę w 14. minucie, gdy Wojciech Kucharski dobił z bliska strzał jednego z kolegów. Osiem minut później na 2:0 podwyższył Szymon Papuga, dobijając strzał Kucharskiego.

Nie minęła minuta po przerwie, gdy znów Papuga wpisał się na listę strzelców, tym razem w dość ekwilibrystycznej sytuacji głową kończąc wrzutkę Filipa Krakowskiego. Na deser GKS zostawił kibicom naprawdę piękne gole. W 62. minucie Michał Bogdan z rzutu wolnego podał zbyt mocno do Piotra Szynki. „Pepe” wyciągnął się jak struna i zdołał uderzyć piłkę, która po słupku i poprzeczce wpadła do siatki. Wynik ustalił w 82. minucie Krakowski popisując się strzałem w okienko z 25. metrów.

GKS z dorobkiem 22 punktów jest wiceliderem tabeli.

GKS: Olejnik – Zagórski, Ziółkowski, Pierzyński (48. Włodarczyk), Krakowski (85. Szulc) – Papuga, Bogdan (80. Pawęda), Podkoń (76. Domowicz), Kołodziejczyk, Szynka (70. Cukierski) – Kucharski (87. Zalewski).

W zaległym meczu GKS stracił pierwsze punkty w sezonie, remisując 1:1 (1:1) z Victorią Rąbień. Gola strzelił Szynka w 42. minucie, zaś w 90. minucie czerwoną kartkę obejrzał Dawid Kaźmierczak.

GKS: Olejnik – Zagórski (70. Misiak), Kaźmierczak, Ziółkowski, Krakowski – Papuga, Bogdan (60. Podkoń), Kołodziejczyk, Szynka, Włodarczyk (66. Cukierski) – Kucharski (81. Domowicz).