Wynik w 25. minucie otworzył Artur Sobytkowski, pewnie wykorzystując rzut karny po faulu na Hubercie Mikołajczyku. Sobytkowski położył bramkarza na lewej stronie, a sam spokojnie posłał piłkę w prawy róg. Jedenaście minut później Mikołajczyk dostał podanie na wolne pole i z prawej strony zagrał w pole karne do Szymona Przyka. Napastnik Włókniarza ograł obrońcę i mocnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył na 2:0.

Sześć minut po zmianie stron piłkarze Włókniarza zabawili się z defensywą gości, wymieniając kilka podań w polu karnym. Szymon Szafoni zagrał do Sobytkowskiego, ten do Przyka, zaś Przyk dograł do Mikołajczyka, który pewnym uderzeniem strzelił na 3:0. W 63. minucie przysnęli nasi defensorzy, którzy pozwolili, by napastnik z Łodzi znalazł się sam na sam z Michałem Marciniakiem i tę sytuację wykorzystał. Ale ostatnie słowo należało do Włókniarza. A konkretnie do Przyka, który w 67. minucie przedarł się przez gąszcz obrońców i przytomnym mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi, ustalając wynik na 4:1.

Dzięki remisowi Włókniarza Zgierz z Bzurą Ozorków (1:1), pabianiczanie zajęli na koniec sezonu 3. miejsce w lidze okręgowej.

Włókniarz: Marciniak – Acela (68. Jarych), Bronka (46. Czerwiński), Mazur (84. Oberle), Kowalski (71. Stachowski) – Szafoni (71. Kowalczyk), Becht, Rikszajd, Sobytkowski (61. Kosatka), Mikołajczyk – Przyk (84. Smolarek).

Włókniarz zajął 3. miejsce (63 pkt, gole: 88-45).