Kolejny tydzień i kolejny rekord. Tym razem do rywalizacji stanęło aż 7 zespołów, a mecze rozgrywano przez dwa dni (we wtorek i środę). Pierwszego dnia rozgrywano fazę grupową. Zespoły podzielone zostały na dwie grupy – jedną trzy- i drugą czterozespołową. Kolejnego dnia rozegrano mecz o miejsca 5., 3. i 1.
Zespoły, które zajęły trzecie miejsca w swoich grupach (PSE i dotychczasowi liderzy – Assassins), zmierzyły się w bezpośrednim meczu o miejsce 5. W regulaminowym czasie gry (2x5 minut) padł remis 1:1, w dogrywce (5 minut) obie ekipy ponownie strzeliły po jednej bramce i o wszystkim zdecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywali zawodnicy PSE, a właściwie lepiej bronił ich bramkarz (Kuba Tomaszewski), który w dwóch seriach nie dał się pokonać ani razu i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
W meczach półfinałowych zwycięzcy grup potwierdzili swoją formę i awansowali do finału. W meczu o 3. miejsce górą byli natomiast zwycięzcy sprzed tygodnia – drużyna Centrum, w której drugiego dnia zmagań zabrakło najlepszego w ich szeregach – Mateusza Gromadzkiego, co odbiło się na grze zespołu.
Finał nieco zaskoczył. Faworyzowany zespół Skacowanych Piesków w całości złożony z byłych bądź obecnych zawodników Włókniarza Pabianice, długo nie mógł sforsować żelaznej obrony Nowej Wsi. Ostatecznie to Nowa Wieś objęła prowadzenie w końcówce meczu. Po nieporozumieniu Patryka i AdrianaOlszewskich, ten pierwszy głową pokonał swojego brata, jednak chwilę później naprawił błąd doprowadzając do wyrównania. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i o wszystkim zdecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywali „zawodowcy” ze Skacowanych Piesków.
Składy najlepszych drużyn:
Skacowane Pieski: Adrian Olszewski – Mateusz Klimek, Dawid Wojciechowski, Patryk Olszewski.
Nowa Wieś: Damian Gras – Igor Pietrzak, Rafał Górny, Jan Wojtal.
Tym razem do klasyfikacji generalnej nie dodano wywalczonych punktów, lecz postanowiono za pierwsze miejsce przyznać 12 punktów, za drugie 10, za trzecie 8, za czwarte 6, za piąte 4, za szóste 2 i 0 za ostatnie, siódme.
Czołówka klasyfikacji generalnej po 3 turniejach:
1. Skacowane Pieski i Centrum - po 18 punktów
3. Assassins - 15 punktów
4. Pabianice Street Elite - 14 punktów
5. Nowa Wieś - 10 punktów
W najbliższy wtorek (27 lipca) ostatni turniej z cyklu piłkarskich wtorków na piasku, który wszystko rozstrzygnie. Jak zapowiadają organizatorzy, w sierpniu podobny cykl ma być rozegrany na trawie – na obiektach MOSiR-u na Włókniarzu.
Komentarze do artykułu: Skacowane Pieski potwierdzają formę
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2010-07-24 15:50:39
komentarz dodano: 2010-07-22 16:23:42
Po 1. Większość meczy sędziują "organizatorzy" czyli zawodnicy Nowej Wsi.
Po 2. System punktacji powinien być we wszystkich turniejach taki sam, a nie w 2 liczono punkty za mecze a w 1 punkty za miejsce.
Po 3. W ostatnim turnieju były dwie grupy. Jedna 3 zespołowa a druga 4 zespołowa. Żadnego losowania jawnego nie było, a później się okazało, że w jednej grupie umieszczono 2 najsłabsze drużyny, liderów (którzy - niczego im nie ujmując - potrafią mieć słabszy dzień) i organizatorów. Naprawdę nie chcę się doszukiwać sensacji, ale śmierdzi tu czymś...
po 4. Dlaczego nie można było w 2 dwa dni rozegrać meczów każdy z każdym? Było by sprawiedliwie, a tak to drużyna Skacowanych piesków zdobyła 12 punktów po rozegraniu tylko 4 meczy z czego 2 mecze z wyraźnie słabszymi drużynami zdobyła 12 punktów i nie grajac w 2 turnieju objeła prowadzenie w grupie. Przy rozegraniu 6 meczów nie byłoby to takie oczywiste, bo każdy mógłby grać z tymi słabszymi.
po 5. nie ma pana Grzanki - on to ogarniał.
Mój komentarz nie ma na celu jechania po żadnej z drużyn.Chodzi mi tylko o to że po ubiegłorocznym turnieju można było wymagać więcej. Wiadomo było że będzie wieksze zainteresowanie i będzie więcej drużyn. Można było chociaż to zaplanować jakoś, żeby sie trzymało kupy. W tamtym roku nie było pogody do gry, było mało drużyn i można było mieć zastrzeżenia do organizacji, ale patrząc na to co się dzieje w tym roku te zastrzeżenia znikają.