W województwie łódzkim to najgorszy wynik spośród czterech „okręgówek” – w piotrkowskiej z ośmioma punktami ostatni jest Włókniarz Moszczenica, w skierniewickiej siedem punktów wywalczyła Olimpia Niedźwiada, zaś w sieradzkiej trzy punkty zdobył GKS Goszczanów.

Jak punkt Orła wygląda na tle lig okręgowych w całym kraju? Okazuje się, że… nieźle.

Po jednym punkcie w rundzie jesiennej ugrały Iskra Golczewo (grupa I w Zachodniopomorskiem), Delta Miłoradz (grupa II Gdańsk), Olimpia Goleszów (liga śląska Skoczów-Żywiec) i zawsze groźna Słomka Siekierczyna (woj. małopolskie, grupa Limanowa – Podhale).

Ale są też tacy, którym wiedzie się gorzej.

Okrągłe zero po rundzie jesiennej widnieje przy takich ekipach jak: GSZS Rybno (grupa II warmińsko-mazurska), Stal Grudziądz (grupa I kujawsko-pomorska), LZS Doruchów (grupa V w Wielkopolsce), Sparta Barłogi (grupa VI w Wielkopolsce), LZS Jędrzychów (grupa II w Opolskiem), Start Mszana (śląska grupa Chorzów – Rybnik) oraz Tytan Wisznice (grupa Biała Podlaska w woj. lubelskim).

Więcej bramek od Orła (74) jesienią straciły: LZS Doruchów (77), Stal Grudziądz (78), LZS Jędrzychów (81) oraz Tytan Wisznice (82).

Z kolei mniej goli od Orła strzeliły wspomniane ekipy z Grudziądza – sześć, Jędrzychowa – siedem, Siekierczyny, Doruchowa i Barłogów po osiem oraz Mszany – dziewięć.