To była wisienka na torcie emocjonującej sportowej soboty nad Dobrzynką. Najpierw po dogrywce wygrały w Pucharze Polski piłkarki PTC, potem minimalnie w derbach przegrały koszykarki, wreszcie kapitalnym widowiskiem uraczyli nas szczypiorniści.
Warszawianie od początku nadawali ton wydarzeniom na parkiecie i po pięciu minutach było 4:6. Wówczas dwa karne Huberta Mielczarka były skuteczne, a gole z akcji dołożyli Mielczarek (trzy bramki z rzędu!) i Mariusz Kuśmierczyk. Było 8:6 dla nas. Goście nie dawali za wygraną i Pabiks minimalnie prowadził. W 16. minucie karnego nie rzucił Mielczarek, ale kolejne dwie akcje celnymi rzutami zakończył Kuśmierczyk i było 11:8. W 20. minucie Okapa trafił na 13:10. Przewaga trzech bramek stopniała w 25. minucie, gdy było 14:14. Dzięki trafieniom Jakuba Tadysiaka i Artura Urbańskiego wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie (16:14), które podtrzymaliśmy po bramkach Kacpra Kozaka z karnego oraz Urbańskiego. Goście zmniejszyli rozmiary prowadzenia na 18:17 i z takim wynikiem schodziliśmy na przerwę.
Po zmianie stron dwa razy naszego bramkarza zaskoczyli akademicy, ale odpowiedzieliśmy im czterema golami – dwa rzucił Mielczarek, po jednym Kuśmierczyk i Okapa. Było 22:19 dla Pabiksu. Na boisku walka była zacięta, lider ze stolicy niwelował naszą przewagę – w 41. minucie było 24:24, cztery minuty później 26:26. Ostatni kwadrans był niezwykle emocjonujący, bowiem warszawianie uzyskali przewagę, a fragment między 45., a 54. minutą wygrali 6:1.
Na pięć minut przed końcem przegrywaliśmy 27:32. Sygnał do ataku dał Kozak, który chwilę później nie wykorzystał karnego. Pabiks jednak grał dalej. Tym razem w ataku zacięli się goście, co nasi wykorzystali z całą bezwzględnością. Kozak, Jakub Kaźmierczak, Okapa i Marek Starzec doprowadzili do remisu 32:32, a na gola gości odpowiedział skutecznym karnym Okapa. Remis 33:33 oznaczał rzuty karne.
Pabiks wykazał się większą odpornością psychiczną, wygrywając 4:1. Skutecznymi egzekutorami okazali się Okapa, Tadysiak, Kozak i Kuśmierczyk.
Dwa punkty zostały w Pabianicach. Seria meczów bez porażki została wydłużona do pięciu spotkań, a Pabiks znów łapie kontakt z ligowymi mocarzami.
Pabiks: Jędrzejewski, Cieślak, Biernat – Urbański 5, Mielczarek 5, Kuśmierczyk 5, Kozak 5, Okapa 4, Szewczyk 3, Kruk 2, Baranowski 1, Tadysiak 1, Starzec 1, Kaźmierczak 1, Jurgilewicz, Augustowski.
Komentarze do artykułu: Pabiks ograł lidera
Nasi internauci napisali 0 komentarzy