Przed meczem Włókniarz II był liderem, PTC zajmowało miejsce w środku stawki. I jak na lidera A Klasy przystało „zieloni” wypracowali sobie pierwszą okazję. Po dalekim wrzucie z autu Oliwiera Grabowskiego, Bartosz Smolarek z bliska trafił w Artura Uznańskiego, a i poprawkę w wykonaniu Smolarka bramkarz PTC obronił. W 12. minucie w pole karne włókniarzy wpadł Jan Piotrowski, ale jego uderzenie po ziemi złapał Piotr Wach.

W 13. minucie padł pierwszy z efektownych goli. Na prawej stronie piłkę z głębi pola otrzymał Grabowski i zauważył, że Uznański jest daleko od bramki. Popisał się kapitalnym lobem, po którym piłka zatrzepotała w siatce.

„Fioletowi” ruszyli do przodu. W 21. minucie po kornerze głową minimalnie chybił Adrian Potrzebowski. W kolejnej akcji efektowny strzał nożycami Jacka Hilera końcami palców odbił Wach. Trzeciego ostrzeżenia już nie było.

W 24. minucie Dawid Rokuszewski zatańczył na lewej stronie z dwójką obrońców Włókniarza i precyzyjnym strzałem pokonał Wacha. Było 1:1.

Dziesięć minut później Miłosz Bajer odebrał piłkę niemrawemu Bartłomiejowi Kaczmarkowi i popędził z nią ku końcowej linii, po czym zagrał przed bramkę. Tam dopadł do niej Mateusz Kołacki i nie dał szans bramkarzowi PTC.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie, choć starał się za dwóch Patryk Wujak, ale najpierw dwa razy spudłował, a gdy już huknął soczyście sprzed pola karnego – na posterunku był Wach. Z kolei Stanisławowi Pawłowskiemu zabrakło milimetrów, by głową sięgnąć centrę z rzutu wolnego Bajera i zaskoczyć Uznańskiego.

Przez pierwsze 20 minut po przerwie – nie licząc lichego strzału Kamila Kozaneckiego – z boiska wiało nudą. Publikę rozgrzał dopiero w 65. minucie Piotrowski.

Skrzydłowy PTC znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego z okolic narożnika pola karnego umieścił piłkę w przeciwległym górnym rogu bramki Wacha. Niezwykle efektowny był to gol.

W 70. minucie Piotrowski stanął oko w oko z Wachem, ale górą był bramkarz Włókniarza.

Pięć minut później padł gol decydujący o zwycięstwie PTC. Jakub Dobroszek przedłużył głową dośrodkowanie z rzutu wolnego, Wach nie siegnął futbolówki i ta wpadła do siatki.

W 79. minucie bramkarz Włókniarza popisał się refleksem i zbił piłkę po rykoszecie strzału Wujaka. Z drugiej strony na bramkę PTC szarżowali Aleksander Malinowski i Bartosz Jarych, ale bez powodzenia i celnego strzału w bramkę. Włókniarz kończył w dziesiątkę – w 90. minucie nieco na wyrost czerwoną kartkę otrzymał Antoni Oberle, który sfaulował wychodzącego przed niego Wujaka.

Kilkuset widzów na stadionie Włókniarza było zadowolonych. Obejrzeli emocjonujący mecz, pięć goli i wygraną faworyzowanych gości.

Włókniarz: Wach – Smolarek (46. Jarych), Olejniczak (82. Dzikowski), Oberle, Pawłowski, – Grabowski (46. Jarmakowski), Kaluta (60. Witczak), Sychniak, Kołacki (70. Malinowski) – Kozanecki (70. Workiert), Bajer (85. Stachowski).

PTC: Uznański – Szumigaj (46. Kacprzyk), Kaczmarek (46. Bączał), Hiler, Klemczak (46. Dudziński) – Piotrowski, Konewka, Potrzebowski, Rokuszewski (69. Figura), Bieliński (60. Dobroszek) – Wujak (88. Okrojek).