ad

Urodzony w Pabianicach, a mieszkający w Dłutowie 68-letni obecnie Krzysztof Sujka to uczestnik dwóch olimpiad (Montreal 1976 i Moskwa 1980), kolarski wicemistrz świata amatorów (1978) oraz zwycięzca etapów w Wyścigu Pokoju i Tour de Pologne. Jest z pewnością najwybitniejszym sportowcem wywodzącym się z gminy Dłutów.

W sobotę oficjalnie nadano jego imię skwerowi u zbiegu ulic Pabianickiej, Polnej i Sportowej. Na uroczystość przybyli lokalni politycy, oficjele, mieszkańcy Dłutowa, ale także znakomici przed laty kolarze.

Kto przyjechał do Dłutowa?

Bogumiła Matusiak – olimpijka z Aten (2004), pierwsza Polka, która wygrała etap na Tour de France (1999)

Jan Faltyn – wicemistrz świata w kolarstwie torowym (1977)

Jan Brzeźny – olimpijczyk z Montrealu (1976), wielokrotny mistrz Polski

Dariusz Baranowski – olimpijczyk z Barcelony (1992) i Atlanty (1996)

Paweł Kaczorowski – olimpijczyk z Monachium (1972)

Janusz Kowalski – mistrz świata amatorów (1974)

Jan Jankiewicz – dwukrotny wicemistrz świata (1979)

Czesław Lang – wicemistrz olimpijski z Moskwy (1980)

Tadeusz Mytnik – wicemistrz olimpijski z Montrealu (1976), dwukrotny mistrz świata (1973, 1975)

Mieczysław Nowicki – wicemistrz i brązowy medalista olimpijski (1976), mistrz świata (1975)

Roman Cieślak – drugi zawodnik Tour de Pologne (1981)

Józef Kaczmarek – uczestnik mistrzostw świata (1974)

Tadeusz Zawada – mistrz Polski (1977), uczestnik mistrzostw świata (1977)

Henryk Charucki – zwycięzca Tour de Pologne (1979)

Stefan Ciekański – wicemistrz świata (1979), olimpijczyk z Moskwy (1980)

W Gminnym Ośrodku Kultury w Dłutowie wójt Łukasz Szatan najpierw odczytał, a później wręczył Krzysztofowi Sujce uchwałę rady gminy, w której radni zdecydowali o nazwaniu skweru jego imieniem.

Wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Mieczysław Nowicki nagrodził bohatera dnia złotym medalem zasługi dla PKOl. Z kolei mistrz świata, Janusz Kowalski odczytał list gratulacyjny, który dwukrotny olimpijczyk otrzymał z Kanady. Jest jedynym polskim kolarzem-olimpijczykiem, który wyhodował piękny klon kanadyjski. Jego sadzonkę otrzymał na pamiątkę startu w igrzyskach w Montrealu.

-  Gdy byłem chłopcem, graliśmy w kapsle. Byłem Krzysztofem Sujką – przyznał Dariusz Baranowski, znakomity polski kolarz, dziś ekspert i komentator Eurosportu.

- Trener Marek Wojna pokazał mi Krzysztofa Sujkę i powiedział, że z tak małego klubu jak LZS Pawlikowiczanka też można się wybić. Krzysztof inspirował mnie do jazdy – powiedziała Bogumiła Matusiak, pierwsza polska zwyciężczyni etapu na Tour de France.

- Dziękuję dłutowianom, że uhonorowali w ten sposób Krzysztofa. To wybitny człowiek i kolarz – spuentował Czesław Lang, wicemistrz olimpijski z Moskwy i organizator Tour de Pologne.

Po uroczystości w ośrodku kultury, uczestnicy przemaszerowali na skwer, gdzie przy akompaniamencie orkiestry dętej z Górki Pabianickiej Lang odsłonił pamiątkowy obelisk.