Dobre wieści dla pasażerów i mieszkańców okolic ul. Waltera-Jankego. Teren przy krańcówce autobusowej przeszedł zieloną metamorfozę.
Zakończyły się prace związane z sadzeniem drzew i robi się tam coraz ładniej i przyjemniej.
– Zieleń wokół krańcówki to kolejny krok w stronę bardziej przyjaznej i estetycznej przestrzeni – mówi Marcin Chmielewski, prezes MZK Pabianice. – Takie otoczenie pozytywnie wpływa na komfort oczekiwania na autobus. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam to zrealizować – dodaje.
W sumie pojawiły się tam aż 82 nowe drzewa. Najwięcej jest wiśni – aż 44 sztuki! Do tego dochodzą klony, wiązy i buki.
Przeczytaj też: ukradli rośliny, zniszczyli nowe nasadzenia
Nowe drzewa nie tylko upiększą okolicę i zwiększą bioróżnorodność. Wiosną, gdy wiśnie zakwitną, to miejsce może stać się jedną z najładniejszych wizytówek tej części miasta.
- Mamy przy dworcu MZK wyprowadzoną studzienkę do poboru wody, a do każdego drzewa zakupiliśmy worek nawadniający do młodych drzew. Będziemy je podlewać - zapewnił prezes Chmielewski.
0
0
0
0
0
0
0 0
Panie Marcinie, super pomysł i wykonanie. Jednak drzewostan nie do końca przemyślany odnośnie wiśni. Zapewne juz wkrótce będą wykonane wg zasady skoro niczyje to mogą być moje. A jeżeli się ostaną to pewnie amatorzy wiśni za darmochę tez się na nich wyżyją. Ale ogólnie to brawo za działanie.
0 0
Chmielewski, tak gęsto nie sadzi się drzew! Weź się zajmij tym, na czym względnie się znasz, zawodowy urzędasie!
0 0
Mniemam że nie przytrafi się tym drzewom los ICH kolegów z Partyzanckiej.Marniały i schły kilka lat aż wreszcie ktoś zareagował i wywalił suszaki,a gdzie nowe mister Mackiewicz & consortes? Jeden dzisiejszy poranek i od razu ślady wieloletnich olewań spraw prostych.Pan gospodarz kosi trawnik,ale tylko ten fragment należący do PSM,reszta jest miejska i poczeka.Jadę Grobelną ,zwalniając przed progiem na szybko czytam co tam za dodatek wisi.Uwaga,prawie miesiąc jak zakazano tubylcom jazdy,a zakaz wisi.Czyli jakiemuś ktosiowi też to wisi,zapewne temu samemu co dał PRIKAZ na tę instalację.Podobnie mają się sprawy kontroli robót po ich zakończeniu.Przykład to podłączenie posesji do kanalizacji,po czym nikogusieńko aby sprawdzić partaninę,bo nie solidną robotę.Zawsze w tym miejscu jest dół.Najbardziej to widać na jezdni ulicy Bugaj,od świateł do Lewityna, a już dołek przy cukierni to wzór tej partaniny.Ot poziom problemów WŁADZUNI grajdoła,a władzunia raczej nie biduje,nieprawdaż.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz