Mimo 40-minutowej reanimacji, 68-letnia kobieta zmarła. Prawdopodobną przyczyną pożaru był niedopałek papierosa.
Pożar wybuchł we wtorek ok. 14.40 . Zanim lokatorzy wezwali policję i strażaków musiało minąć sporo czasu. Okna w mieszkaniu były zamknięte. Nikt z zewnątrz nie zauważył dymu. W mieszkaniu rosła temperatura. Ogień rozprzestrzeniał się. Płonął fotel, wersalka, dywan. Ogień przeniósł się na meble, telewizor i okno.
Lokatorzy byli bezradni. To starsze małżeństwo, 72 – letni Zbigniew W. i 68-letnia Jadwiga W.
Kobieta miała problemy z poruszaniem się. Gdy wybuchł pożar leżała na wersalce. Przy łóżko stały kule.
- Mieszkańcy, którzy stali przed blokiem sygnalizowali, że w środku mogą być dwie osoby, że jedna nie porusza się samodzielnie – mówi Szymon Giza, ze straży pożarnej.
Strażacy weszli do mieszkania. Pan Zbigniew był przytomny. Na wersalce leżała nieprzytomna pani Jadwiga. Natychmiast wynieśli ich z mieszkania. Zespoły medyczne zajęły się poszkodowanymi. 72-letniego mężczyznę przewieziono do szpitala. Panią Jadwigę cały czas reanimował lekarz. W trakcie reanimacji na boisku MOSiR-u wylądował helikopter. Miał przewieźć mocno poparzoną kobietę, do szpitala. O 15.30 odleciał jednak bez niej.
O godz. 15.20 pani Jadwiga zmarła.
Strażacy z mieszkania wynieśli też psa, który został przewieziony do weterynarza.
Straty finansowe po pożarze oszacowano na 30.000 zł. Wartość uratowanego mienia to 2.000.000 zł. Blok, w którym doszło do tragedii, to ten stojący szczytem do ryneczku na Bugaju, przy budce z kurczakami.
0 0
ogromna tragedia znalem Tych ludzi - jej juz niestety nic nie pomoze zmarla -wspolczuje
0 0
Dobrze że to blok sąsiadujący z Grota, bo gdyby straż i pogotowie mieliby dojechać gdzieś w głąb blokowiska tymi zapchanymi uliczkami to by napewno było dużo gorzej.
0 0
Autor zdjęć p. Piotr Zięba powinien wybrać się na lekcje etyki zawodowowej a nie bezmyślnie "pstrykać" fotki. Brawa, również dla redaktora wydania.
0 0
To juz drugi tak tragiczny w skutkach pożar w tym bloku,pamiętam kilkanaście lat temu spłonął mężczyzna.Znałem osobiście tych Państwa, zawsze życzliwi, uśmiechnięci:( Wyrazy współczucia dla rodziny.
0 0
abarti a co nieetycznego Twoim zdaniem jest na tym zdjęciu?
0 0
"Niedopuszczalne jest pokazywanie w bliskim planie scen śmierci, a krwawe skutki wojen i katastrof, przejawy okrucieństwa i przemocy mogą być opisywane i pokazywane jedynie pod warunkiem zachowania równowagi między ścisłością relacji a względem na wrażliwość odbiorców, zwłaszcza rodzin ofiar i osób im bliskich." z Kodeksu Etyki Dziennikarskiej SDP w podobnym tonie jest jeszcze w trzech dokumentach opisujących zasady etyki w dziennikarstwie.
Czy pokazywanie zwłok jest nieetyczne na to powinien odpowiedzieć sobie każdy wedle swoich przekonań
. Nie wolno, natomiast pominąć faktu, że "złoki" były kiedyś Człowiekiem mającym bliskich, rodzinę, których to uczucia głęboko ranimy.
Pozdrawiam,
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz