Zamknij

Najlepiej działają syreny alarmowe. Gdzie są schrony w Pabianicach

redakcja 14:11, 23.09.2025 Aktualizacja: 16:45, 23.09.2025
1 redakcja redakcja

Z całego systemu ochrony obywateli na wypadek ataku lotniczego, w naszym mieście najlepiej działają syreny alarmowe. Są sprawdzane kilka razy w roku i wyją prawidłowo. A co ze schronami?

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej miasta z 2024 roku nakazuje zapewnić miejsca zbiorowej ochrony dla połowy ludności w miastach i jednej czwartej poza nimi. Na terenie Pabianic są 3 schrony i 41 miejsc ukryć zabezpieczających. Mogą się w nich pomieścić 2.644 osoby na prawie 50 tysięcy mieszkańców! To zaledwie ok. 5,24 proc. pabianiczan, a gdzie tu połowa, jak mówi ustawa.

Ocaleje niecałe 3 tysiące

Istniejące w mieście miejsca schronienia zdołają ochronić przed niebezpieczeństwem tę garstkę pabianiczan o ile zostaną wyremontowane i odpowiednio wyposażone. W większości bowiem, powstały na początku lat 50. ubiegłego wieku i nikt nimi się nie zajmował. Najmłodsze pochodzą z 1981 roku. Wtedy oddano do użytku biurowiec Tkanin Technicznych przy ul. Partyzanckiej i budynek przychodni zdrowia dla pracowników PZPB przy ul. Kilińskiego.

W tych lokalizacjach zgodnie z ówczesnymi przepisami wybudowano schrony, ale i one od 40 lat nie były remontowane.

– Wszystkie schrony i miejsca schronienia wymagały i wymagają remontu – zapewnia Andrzej Bohdanowicz, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim.

Pabianicka straż pożarna sprawdziła ich stan. W dokumencie pokontrolnym dotyczącym tylko trzech takich miejsc stwierdzono lakonicznie, że „nie nadają się do użytkowania”. Mają nieszczelne drzwi, zniszczoną instalację elektryczną, kanalizacyjną itp. Niektóre są zagrzybione. „Chronią jedynie przed promieniowaniem gamma”.

Na początku marca ubiegłego roku oszacowano, że 3,5 mln zł kosztowałby lekki remont schronów i miejsc ukrycia, a taki z prawdziwego zdarzenia wraz z doposażeniem pochłonąłby 13 mln zł.

Co władze miasta zamierzają zrobić poprawić ten stan?

- Jeśli znajdą się na ten cel pieniądze, będziemy remontować nasze obiekty - stwierdził Andrzej Bohdanowicz.

Kropla w morzu potrzeb

Na razie Pabianice dostały 4,6 mln zł dofinansowania „obrony cywilnej” od wojewody łódzkiego. Nie jest to kwota, za która można wybudować schron. Środki mają zostać przeznaczone m.in. na zabezpieczenie energetyczne oraz logistykę na wypadek sytuacji kryzysowych. Na dostęp do wody pitnej: paczkowarki wody, cysterny oraz przewoźne i przenośne systemy uzdatniania oraz detektory do wykrywania skażenia radioaktywnego i chemicznego; zabezpieczenie energetyczne: np. przenośna stacja paliw o pojemności ok. 1000 litrów, duża ilość agregatów prądotwórczych

Prezydent Grzegorz Mackiewicz ujawnił, że lista zapotrzebowania może się zmieniać ze względu na częste aktualizacje wytycznych wojewody i ograniczoną dostępność sprzętu. Termin rozliczenia wydatków mija z końcem 2025 roku.

Pabianicki hufiec ZHP w ubiegłym tygodniu dostał 25 tys. zł od marszałka woj. łódzkiego. To wsparcie na sprzęt potrzebny do szkoleń dotyczących ochrony ludności i obrony cywilnej. Będzie on potrzebny do tego, aby szkolić harcerzy, jak chronić mieszkańców naszego województwa w razie zagrożeń.

- Przeznaczymy pieniądze na sprzęt, namioty i agregaty, które będą wykorzystane w chwilach kryzysowych do wspierania działań samorządów - mówi podharcmistrzyni Angelika Baj, komendantka Hufca ZHP Pabianice.

Wsparcie - po 25 tysięcy złotych, czyli w sumie 525 tys. zł, otrzymało 21 jednostek Chorągwi Łódzkiej ZHP oraz Okręgu Łódzkiego ZHR. Na co te pieniądze? Na namioty wojskowe, agregaty prądotwórcze, krótkofalówki, gaśnice, kamery i rzutniki, ale także sprzęt przydatny na wodzie, między innymi ponton ratowniczy, silnik do motorówki, czy pływająca motopompa.

 

Zapytaliśmy pabianiczan, czy znają adresy miejsc schronienia? Co by zrobili w przypadku alarmu?

- Schowałabym się w łazience – mówi 40-latka z Warszawskiej.- Tam nie ma okien. Trochę strasznie, bo mieszkam na parterze, i jak by dom runął, to pewnie bym cało z tego nie wyszła. Do piwnicy też raczej nie zejdę z tego samego powodu. To może być pułapka

- Najbliżej mi do bloku, w którym są podziemne garaże, ale czy „obcego” wpuszczą? Pozostaje mi ślepa łazienka, to jedyne takie miejsce w moim mieszaniu - ujawnia emerytka z Podleśnej.- Wcześniej wyprowadziłabym się do rodziny na wieś.

Gdzie te schrony

W mieście są trzy schrony z prawdziwego zdarzenia (o odpowiedniej nośności stropu, wyjściach awaryjnych, wentylacji, dostępie do wody itp.).

Dwa zlokalizowano pod jednym adresem – ul. Partyzancka 105/127. Oba pomieszczą 645 osób. Trzeci na 111 osób znajduje się w Pabian-Medzie przy Kilińskiego 10/12, również dla pracowników. Ale i one wymagają remontu. Pozostałe miejsca, gdzie są ukrycia zabezpieczające dla mieszkańców budynków, pracowników oraz dzieci, pomieszczą 1.888 osób.Trzy z nich: przy ul. Granicznej 2, Warszawskiej 44/50, Warszawskiej 53 – to obiekty prywatne przeznaczone dla pracowników, mieszkańców budynku (ul. Graniczna).

Oto adresy istniejących budowli ochronnych w Pabianicach

ulice: Kilińskiego 10/12 (Pabian-Med), Partyzancka 105/127 (Sąd Rejonowy, InterKobo), Ludowa 1, 5, 7 (wspólnota), Robotnicza 2, 6 (wspólnota), Skłodowskiej 23e (wspólnota), 23c (ZGM), 23b (wspólnota), Moniuszki 56/58 (PSM), Robotnicza 4 (PSM), Warszawska 44/50 (prywatna), Graniczna 2 (prywatna), Ludowa 3 (wspólnota), Moniuszki 141/143 (wspólnota), 142/144 (komunalne), 151/155 (komunalne), Odrodzenia 4 (wspólnota), Zamkowa 4B (wspólnota), św. Rocha 5A (PSM), Szarych Szeregów 8 (wspólnota), Robotnicza 10 (wspólnota), Skłodowskiej 15 (komunalne), Ostatnia 15 (komunalne), Wiejska 55 (państwowe), Warszawska 73/75 (prywatne), Warszawska 53 (komunalne), św. Jana 31 (spółdzielcze).

 

(redakcja )
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

przyszły trupprzyszły trup

0 0

kurde.. no to po mnie... mimo tego że za każdym razem gdy wiedziałam, że zawyją syreny wyciszałam telewizor w mieszkaniu, to jeszcze ani razu nie udało mi się tych syren usłyszeć. Myślałam, że nie działają.. ale jak mi piszecie, że to jest to co najlepiej działa... heh...no to rip..

16:25, 23.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%