Przehulał skradzione pieniądze i z hotelu trafił za kratki

Kryminalni z pabianickiej komendy policji zatrzymali 42-latka podejrzanego o kradzież sklepowego utargu. W ciągu kilku dni mężczyzna zdążył wydać prawie 7.000 zł

42-letni znajomy ajenta sklepu okazał się przysłowiowym „wilkiem w owczej skórze”. Mężczyzna wielokrotnie przychodził do jego sklepu, robił zakupy, spędzał czas na rozmowach z pracownikami. Jednakże kiedy tylko natrafiła się okazja, nie zawahał się i z niej skorzystał. 21 listopada 2025 roku wykorzystując zaufanie jakim go darzono i chwilę nieuwagi personelu, zabrał z szuflady kopertę z utargiem. Tym sposobem wszedł w posiadanie kwoty niemal 7.000 złotych.

Kryminalni kilka dni później zatrzymali nieuczciwego 42-latka. Mężczyzna był gościem jednego z pabianickich hoteli. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że nie wie ile łącznie pieniędzy ukradł, ale większość z nich już wydał. Przeznaczył je na używki, odzież i wynajem hotelowego pokoju.

Pabianiczanin usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności. Nawet do 5 lat może spędzić w mniej luksusowych warunkach.