Konstantynowscy policjanci zatrzymali 21-latka podejrzanego o kradzież roweru. Do przestępstwa doszło pięć dni wcześniej na terenie sklepu wielkopowierzchniowego.
Poszkodowany zostawił jednoślad w przedsionku marketu spożywczego. W żaden sposób go nie zabezpieczył. Kiedy wychodził z budynku, roweru już nie było.
Przez pewien czas konstantynowianin próbował szukać go na własną rękę. W końcu powiadomił policję. Wartość sprzętu wycenił na kwotę 1.000 złotych.
- Po przeanalizowaniu nagrań z monitoringu i zeznań pokrzywdzonego, wytypowano sprawcę kradzieży. Już następnego dnia, podejrzany był w rękach konstantynowskich funkcjonariuszy. 21-latek ukrywał się w mieszkaniu swojej partnerki - poinformowała Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.
Policjanci nie dali wiary kobiecie, która twierdziła, że nie wie, gdzie jest jej konkubent. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie 24-latki i znaleźli mężczyznę schowanego w szafce w jednym z pokoi. Został zatrzymany. 17 stycznia usłyszał zarzut kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz