Niedawno opisywaliśmy sytuację mieszkańców osiedla przy ul. 3 Maja 4, 6 i 8, w okolicy Piotra Skargi 74, 74a, 80 oraz Warszawskiej 59a. Domagają się oni zamontowania szlabanu przy wieżowcach, tak żeby nikt z sąsiednich bloków nie zajmował im miejsc parkingowych.
Zwrócili się z taką prośbą do Administracji PSM nr 3. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Medal ma jednak dwie strony. Do redakcji przyszedł również mail od mieszkańców „nowego bloku”, którzy przedstawili sytuację ze swojego punkt widzenia.
„Tkwimy w jakiejś absurdalnej wojnie sąsiedzkiej o parkowanie. My, lokatorzy nowego bloku przy ulicy 3 Maja, jesteśmy demonizowani, ponieważ parkujemy samochody tam, gdzie akurat znajdziemy miejsce. Oczywiście, nie pochwalam wjeżdżania na tereny osiedli, niemniej jednak proszę wczuć się w naszą sytuację.
Nowy blok powstał z podziemnym parkingiem. Z tym, że deweloper zapewnił, zgodnie z wytycznymi Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, 16 miejsc parkingowych na 32 mieszkania, więc naprawdę nie jest ich dużo, biorąc pod uwagę, że na pewno każdy ma przynajmniej jeden samochód na mieszkanie, a czasem nawet więcej.
Najpierw lokatorzy parkowali pod własnym blokiem, na chodniku. Tam jest zakaz parkowania. Wnosiliśmy o jego zniesienie, ale miasto nie wyraziło na to zgody. A lokatorzy z okolicznych bloków i kamienic bardzo chętnie i skwapliwie donosili na parkujące tam samochody, co kończyło się wzywaniem straży miejskiej. (...)
Regularne donosy spowodowały, że mieszkańcy nowego bloku poszukiwali miejsc parkingowych gdzieś indziej – a więc przy skrzyżowaniu z Piotra Skargi, przy starszych osiedlach, czy na miejskich parkingach w najbliższej okolicy. Od tamtej pory przez sąsiadów z blokowisk jesteśmy demonizowani, wyzywani i straszeni szlabanami, natomiast parkując na miejskim parkingu przy starej kamienicy na rogu z ulicą Warszawską po raz kolejny spotykam się z sytuacją, w której mieszkańcy tej kamienicy traktują parking jak swoją własność i przeganiają nas stamtąd.
Do miasta został złożony już drugi wniosek o rozszerzenie parkingu (pierwszy został odrzucony bez podania powodu), kosztem zaniedbanych pasów zieleni przy ulicy 3 Maja. Mija już prawie rok – miasto nawet nie złożyło odpowiedzi w tej sprawie. Czy naprawdę jest im tak bardzo obojętny komfort mieszkańców? Przy dwóch kamienicach, osiedlu PSM i nowym bloku znajduje się zaledwie jeden kilkumetrowy pas do parkowania – a przecież przyjeżdżają tu klienci Złotej Pary i salonu kosmetycznego, a także goście okolicznych osiedli. Tymczasem miejsc parkingowych tylko ubywa i miasto postanawia milczeć w sprawach tak ważnych dla mieszkańców. My naprawdę nie chcemy prowadzić tej wojny sąsiedzkiej, chcemy po prostu spokojnie żyć, a w konsekwencji boimy się zostawiać samochód przy miejskich parkingach, bo nie wiemy, komu tym razem będziemy przeszkadzać.
Lokatorka z bloku 3 Maja”
0
0
0
0
0
0
0 0
HaHaHaHaHa i co dalej.
2 0
Zawsze mi się podoba jak mieszkańcy zamkniętych osiedli, bloków zaczynają mieć ból, że "zwykli" spółdzielcy zaczynają się zamykać.
1 0
Swoją drogą władze miasta nie powinny chować głowy w piasek, bo wydawały zgodę na budowę tego "nowego" bloku i tylko komuś zabrakło wyobraźni, jakie będą konsekwencje wydzielenia tak skromnej powierzchni na parking(i).
1 0
Po przeczytaniu tego artykułu mogę się podłączyć i dodać ul warszawska51 oczywiście Pabianice kamienica chyba prywatną pan sobie urządził na ulicy komis z autami i zajmuje parking a dokładniej miejsca parkingowe od warszawskiej 49 w stronę przedszkola po przeciwnej stronie ulicy czyli po stronie pabi wszystkie auta lub jej większość jest na tablicach rejestracyjnych EL początek to będzie około 8-10 miejsc parkingowych i że tak powiem można by tym się zająć bo chyba straż miejska od czegoś jest w Pabianicach poza tym pan posiada u siebie własne podwórko gdzie może parkować auta a 10 miejsc parkingowych już by się znalazło dla innych .Nasza władzo pabianicka zajmijcie się sprawami pabianiczan a nie tylko sprzedażą działek i dzieleniem tortu na premie
1 0
Zieleni w Pabianicach coraz mniej więc uważam że nie powinni jej likwidować. Akurat przy ulicy 3 Maja trawniki są w miarę zadbane. Szkoda że miasto zlikwidowało miejsca parkingówe, które były na ul. Warszawskiej przed kościołem ale temat błędów popełnionych przy remoncie głównej ulicy miasta to zupełnie inna bajka. Nie przemyślana wydaje się być również zgoda miasta na budowę nowego bloku bez uwzględnienia w planach miejsc parkingowych.
0 0
od strony ulicy Piotra Skargi za blokami/kiedyś było laboratorium/jest duży plac tam może powstać parking dla 2 bloków SM i nowego bloku tego akurat za SOLIDNĄ odpłatnością miesięczną, COŚ ZA COŚ!!! kierowcy swoich aut uważają ,że ich cacka muszą stać najbliżej drzwi ,dlatego włodarze przy następnych pozwoleniach na budowę MUSZĄ KORYGOWAC PLANY NOWYCH BLOKÓW uwzględniając windy mieszczące auta lokatorów mieszkań, jak i miejsca parkingu obok mieszkań ,żeby NOWOBOGACCY * ,MILEI SPOKOJNY SEN,SIĘ NIE ZMĘCZYLI przy porannym dotarciu do autek, czego w NOWYM ROKU im serdecznie życzę!!!
0 0
PSM zrobić parking dla członków Spółdzielni przy Śniadeckiego2. Wstyd i hańba żeby mieszkańcy bloku nie mieli gdzie parkować, ale o podatki to wiedzą gdzie się zgłosić. To jest ZAŁOSNE>.
0 0
Nie rozumiem w czym problem. Mieszkańcy bloku przy ul. 3 Maja kupili mieszkania w bloku 32 mieszkaniowym, w którym jest 16 miejsc parkingowych. Powinni pomyśleć podczas zakupu z kim będą użytkować do spółki samochód. Jeśli nikt z tych 16 mieszkańców, którzy miejsce wykupili nie chce się dzielić swoim samochodem, to pozostali mieszkańcy powinni sprzedać swoje samochody. Kupili przecież mieszkanie bez miejsca parkingowego. W czym problem?
PSM mogłaby jeszcze wprowadzić karty mieszkańca i pobierać opłaty od tych, którzy mieszkańcami nie są-wystarczy zamontować znaki i uruchomić aplikacje mobilną, żadnych parkomatów, żeby nie generować dodatkowych kosztow. Choć uważam, że to byłby zbyt daleko idący ukłon w stronę mieszkańców bloku przy ul. 3 Maja. Może zatem tylko znak, że parking tylko dla mieszkańców PSM i dla reszty mandaty?
0 2
Spędziłem kilka lat w Katowicach i tam miasto potrafi współpracować z deweloperami, aby budować nowe publiczne miejsca parkingowe przekazując na ten cel odpowiednie tereny w pobliżu nowych budynków mieszkalnych. W Pabianicach za to likwiduje się tylko istniejące miejsca parkingowe i redukuje przestrzeń do pozostawiania samochodów. Skoro od lat mówi się o tym, że Pabianice wymierają, to może warto wziąć się do roboty i zacząć stwarzać warunki do tego, aby nowi mieszkańcy chcieli się tu osiedlać. Każdy kolejny taki blok to spore podatki od nieruchomości, które zasilają konto miasta. Miasto ma spory dług, który tylko z podatków będzie w stanie spłacić. Więc zamiast utrudniać życie, to powinni ułatwiać, aby to miasto się rozkręciło. Póki co mamy tylko budowanie kolejnych ścieżek rowerowych, które świecą pustkami w sezonie jesienno-zimowym, kosztem cennych miejsc parkingowych. Jest to patologiczne podejście, biorąc pod uwagę, że większość aktywnych zawodowo mieszkańców pracuje poza Pabianicami i muszą dojeżdżać samochodem do pracy. W związku z tym, jest logiczne, że potrzebne jest więcej, a nie mniej miejsca na owe pojazdy...
1 0
Obywatel25
Piękny i zasadny komentarz, ale …
Nie znam umowy dewelopera z władzami miasta, więc nie kwestionuję stanu rzeczy, ale to raczej deweloper powinien współpracować z władzami. To była prywatna fucha. Wiedzieli gdzie budują ( mała działka ), więc poszli na skróty ( cięcie kosztów bez wystarczającej ilości miejsc do parkowania samochodów). Również klienci dewelopera kupując mieszkanie decydowali się na rezygnację z parkingu ( tylko 16 miejsc ). Pabianice wymierają ? Nie tylko. Społeczeństwo coraz starsze, umieralność przewyższa dzietność, a młodzi zawsze albo na studia do Łodzi, albo do pracy. Z takiego bloku, teoretycznie też będą migrować. Przecież znasz fundusze celowe. Na ścieżki były zabezpieczone finanse ( dofinansowanie UE ), na parkingi nie ma. Poza tym społeczeństwo się wzbogaciło, więc i samochodów więcej. Bywają rodziny po 3-4 samochody ( rodzice i dzieci ) a miasto nie jest z gumy w określonych lokalizacjach.
0 0
Czy wiadomo co z wynikami ankiety?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz