Jak dowiedzieliśmy się od policjantów pracujących na miejscu, do zderzenia doprowadził 45-letni kierowca dacii jadący ul. Łaską w kierunku ul. Partyzanckiej.
Mężczyzna nie zatrzymał się, mimo że sygnalizator pokazywał mu czerwone światło. Wjechał na skrzyżowanie i uderzył w hyundaia jadącego ul. Zamkową w kierunku ul. Wspólnej. Za kierownicą siedziała 60-letnia kobieta. Straciła panowanie nad autem i wjechała w sygnalizator świetlny, poważnie go uszkadzając.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Medycy zajęli się poszkodowaną. Prawdopodobnie doznała urazu kręgosłupa, więc przewieziono ją do szpitala. Kierowcę dacii przebadano alkomatem. Był trzeźwy.
Oba samochody są poważnie rozbite. Zablokowały częściowo przejazd przez skrzyżowanie. Na ul. Partyzanckiej tworzył się korek. Przed godziną 11.00 przyjechał technik policyjny.
0 0
I czym się taki różni od pijanego? Chyba nawet wyższa karę powinien dostać, bo trzeźwy….
0 0
...aaaa, może to chińczyk... U nich na czerwonym jedź, a na zielonym stop!
0 0
Proszę osobę poszkodowaną w wypadku lub jej rodzinę o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dawid tel.579925890
0 0
Przyznał policji, że nie spojrzał na sygnalizator, to chyba raczej widzący inaczej ...
0 0
Dawidek…kolejny naganiacz kasy dla mecenasów… Dla rodziny 2 tys. dla adwokata 10 tys. kosztów. A OC później takie drogie…
0 0
tal15 Moja babcia miała wypadek na przejściu dla pieszych,dzięki adwokatom dostała 68 000 zamiast 8000.I naprawdę mam w doopie ile wziął adwokat.