Oto treść niepokojącej wiadomości (pisownia oryginalna):
„ Uwaga ostrzezenie w miejscu gdzie przebywaja dzieci lezy ladunek z gazem trujacym który wszystkich wygubi uciekajcie nie ryzykujcie zdrowiem najmlodszych!”
Na miejsce przyjechała straż pożarna i policja. Tak samo jak w poprzednich przypadkach, alarm okazał się fałszywy. Niestety, po raz kolejny wywołał zamieszanie i niepotrzebny stres u dzieci. Gdy wiadomość została odczytana, w placówce przebywało 76 podopiecznych i 15 pracowników.
Zobacz też: Kolejny alarm bombowy. Tym razem w szkole podstawowej. Przerwano lekcje
Wszystkich ewakuowano na zewnątrz. Część dzieci została zabrana przez opiekunów do domu.
0 0
10. ty raz i nie można namierzyć @wesołka ...
Widocznie uznaje się jego "działalność" jako mało szkodliwą społecznie...
Zastępy straży pożarnej, policja... koszty!
Aż się prosi o klawiaturę, w takiej sytuacji..., czy aby oni sami nie piszą @..., by pokazać niezbędność swego istnienia!
0 0
To tak nie działa jak na filmach, że raz dwa i mają tego co maile wysyła.
0 0
@smart
Sam wiesz, że w życiu wiele nie działa tak, jak w filmach, jednak każdy taki alarm podpada pod zagrożenie terroryzmem, i sporo czasu " odpowiednim " zajmuje namiar. Jeśli, na przykład jest komentarz oczernający PRP, to mają go od razu na widelcu a to przeciez nie podpada pod żadne zagrożenia ...
No, ale do tego mają Pegasus a Pabianice pewnie bujają się bez wsparcia ...