17 września o godz. 19.00 zobaczymy spektakl uliczny - heppening ( ul. Zamkowa, obok zamku) pt. Książę poetów w wykonaniu uczniów II LO.
1 października o godz. 12.00 w bibliotece przy ul. św. Jana odbędzie się spotkanie z Joanną Siedlecką, autorką książki pt. Pan od poezji".
10 października o godz. 18.00 w Miejskim Ośrodku Kultury przy ul. Kościuszki 14- otwarcie wystawy rysunków, rękopisów, zdjęć Zbigniewa Herberta. Wystawa ze zbiorów Biblioteki Narodowej w Warszawie. O godz. 18.15 - spektakl pt. Pan Cogito w labiryncie w wykonaniu uczniów II LO.
15 października o godz. 19.00 w MOK, zobaczymy spektakl teatralny grupy Henryka Boukołowskiego pt. Rekonstrukcja poety.
20 października o godz. 18.00 w MOK, zobaczymy autorski spektakl Jerzego Zelnika pt. Aria pożegnalna.
Wstęp na wszystkie imprezy bezpłatny.
– Ukoronowaniem Jesieni herbertowskiej byłoby nadanie imienia poety Miejskiemu Ośrodkowi Kultury – mówi wiceprezydent dariusz Wypych. – O tym zdecyduje Rada Miejska na najbliższej sesji.
0 0
hm.pewnie sie czepiam, ale nie ma kogos godnego tego zaszczytu choc ciut zwiazanego z naszym miastem?
0 0
Wieszcz by o Herbercie powiedział: \"DUBY SMALONE\", ale był wrogiem PRL...- i to wystarczy.
0 0
A swoją drogą ciekawe : jak ten nieszczęsny Herbert wyjechał do Paryża w środku stanu wojennego...?! Przecież nie wolno było podobno wyjeżdżać, chodzić do kościoła ani oddychać. Komuchy chodziły po Armii Czerwonej i przechodniów biły. Widać komuna uznała, że jest całkiem niegroźny. I miała rację. Pokonał go brak talentu a nie represje reżimu...