Badminton: sukcesy Korony w Polsce i za granicą

Dwa złota Kacpra Grabarza na Super Grand Prix w Sianowie. Siostry Maria i Amelia Kisiel z brązem na Słowacji.

Super Grand Prix w Sianowie dla młodzików Korony, Kacpra Grabarz i Macieja Siewiaszczyka, dobiegł końca. Tym razem tylko Grabarz wraca z dwoma złotymi medalami, w grze pojedynczej i mieszanej z Leną Maślanką z Kędzierzyna Koźla w kategorii u15.

Kacper nie przegrał żadnego, z ośmiu rozegranych meczów podczas całego turnieju.

W grze pojedynczej w grupie zagrał dwa mecze, gdzie już przy pierwszym spotkaniu musiał rozegrać trzy sety z graczem z Kobierzyc, Igorem Gołąbkiem (15:4, 13:15, 15:2). Drugi pojedynek to tylko formalność, gdzie w dwóch setach pokonał zawodnika z Głubczyc, Ignacego Walaszka, 15:2, 15:6, tym samym przechodząc jako turniejowa „jedynka” do półfinału. Badmintonista z Suchedniowa, Jakub Chrząszcz, również sprawił problemy naszemu mistrzowi, gdyż po trzydziestominutowej walce, zakończył się pozytywnie dla Kacpra, wynikiem 15:1, 11:15, 15:10.

Finał z zawodnikiem z Zalesia Górnego, Filipem Pączkiem, zakończył się po 19 minutach wynikiem 15:4, 15:8.

W grze mieszanej Kacper z partnerką, Leną jako zawodnicy z „dziką kartą” poradzili sobie ze wszystkimi parami w grupie bez najmniejszego problemu. Spotkania wygrane w dwóch setach raczej były dobrą rozgrzewką w drodze do meczu finałowego. Sam finał to już próba sił z parą Pawlik/Misiaszek, gdzie po 33 minutach, w trzech setach, wynikiem 15:13, 6:15, 15:11 Kacper i Lena zdobyli złoty medal.

Mniej szczęścia miał tym razem Maciej Siewiaszczyk, który na turnieju wygrał tym razem tylko dwa mecze, a aż sześć przegrał. Cztery pojedynki to trzysetowe boje na korcie.

W grze pojedynczej Maciej wygrał dwa z czterech spotkań na korcie, natomiast w grze podwójnej z partnerem Krystianem Jazubskim przegrali wszystkie cztery mecze na kortach.

Przypomnijmy, że tylko gracze, którzy są wysoko na listach rankingowych Polskiego Związku Badmintona dostają się na turniej rangi Super Grand Prix. Jest to drugi co do ważności turniej po mistrzostwach Polski, na których już za dwa tygodnie w Strzelcach Opolskich młodzicy będą walczyć o miano najlepszego.

W miniony weekend Maria i Amelia Kisiel, po raz kolejny walczyły na kortach za naszą południową granicą. Tym razem pojechały na Słowację do Trenczyna, gdzie stanęły na podium w grze podwójnej zdobywając brązowy medal podczas turnieju Slovak Junior 2025.

Pierwszy mecz rozegrały z rywalkami z Węgier, gdzie po 21 minutach wygrały 21:8, 21:6 i awansowały do ćwierćfinału. Mecz 1/4 finału z parą ze Słowacji był już walką na korcie. Trzy sety, 36 minut na korcie i wynik 16:21, 21:8, 21:16 dał naszym siostrom strefę medalową. W półfinale pabianiczanki również spotkały się z parą ze Słowacji. 

Po 28 minutach mecz zakończył się porażką dla sióstr, 14:21, 17:21. Deblistki z Korony przywożą do Pabianic brązowy krążek.

Mniej szczęścia natomiast miała w grze pojedynczej Amelia, która przegrała z zawodniczką, Leą Kyselcovą (Słowacja), 10:21, 11:21 i odpadła w pierwszej rundzie.

Maria natomiast pierwsze spotkanie z zawodniczką ze Stanów Zjednoczonych Aadyą Pitani, po 40 minutach wygrała 18:21, 21:14, 21:14. Drugie spotkanie już nie było takie łatwe, gdyż to zawodniczka z Bułgarii, Elena Popivanova, okazała się lepsza i po 23 minutach zwyciężyła 16:21, 7:21.

Nasze badmintonistki znów dołożyły kolejne punkty w rankingu światowym BWF.

Kolejne wyzwanie dla sióstr Kisiel oraz ich kolegów z klubu, Kamila Markus i Filipa Mikołajczyka, już niedługo. Na początku grudnia w Głubczycach, gdzie będą reprezentować swoją szkołę, II Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Jadwigi w Pabianicach, na Mistrzostwach Polski w Licealiadzie.