Wypadek zdarzył się podczas drugiego meczu pomiędzy drużyną z Łodzi a Ozorkowem. Podczas jednej z akcji publiczność usłyszała trzask łamanej kości. Zawodnik w białej koszulce runął na ziemię i zaczął krzyczeć z bólu. Po chwili na miejsce (boisko Włókniarza) przyjechała karetka. Mężczyzna ze złamaną noga został zabrany do szpitala.
Czytaj również: Nie dla mięczków
0 0
Piękne zdjęcia. Gratuluję Jasiu! Na następny mecz pójdę pokibicować naszym
0 0
Czyli w czasie tego turnieju nic innego, ciekawszego się nie wydarzyło??
Może dowiemy się kto z kim grał, jakie były wyniki meczy??
Współczujemy zawodnikowi poszkodowanemu, ale czy to jest wszystko co o tym turnieju da się napisać??
0 0
hint: http://www.zyciepabianic.pl/article/show/nie-dla-mieczkow
0 0
tomku rozpisales sie w pretensjach ale trudno było zobaczyc, że pod tekstem jest odnośnik na główny temat na sport.najlepiej od razu rabanu narobić
0 0
Nie ma to jak dramaturgia sprawozdania.
Chyba mam kłopoty ze słuchem, ale tego \"trzasku łamanej kości\" nie słyszałem; jedynie widziałem \"woltę\" w powietrzu.
A chwila (ta do przybycia karetki) to pojęcie względne.
PS
Zawodnikowi ze złamaną nogą życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
0 0
no widzisz a ja i jeszcze kilka osob słyszalo i jak to wyjasnisz??
0 0
Jakkolwiek by nie było, My grający dziękujemy wszystkim obecnym za przybycie, wiem że kolega po złamaniu jest już po zabiegu i teraz czeka go rekonwalescencja, niech dochodzi jak najszybciej do siebie.
Mamy nadzieję że na naszych następnych meczach będzie przynajmniej dwa razy więcej kibiców.
0 0
Jasiu, a moze to Ty zlamales noge?
0 0
Nie każdy ma słuch doskonały.
A co do dramaturgi, to jak na razie wszystkie komentarze do meczu przy tym artykule, a przy opisie tylko jeden - mój.
Widać co ludzie czytają :)
0 0
SZKODA CHŁOPAKA DŁUGO NIE POGRA .WIDZISZ JASIU JAKI Z CIEBIE PISARZYNA.POTRAFISZ TYLKO SIĘ SPRZECZAĆ.POZDRAWIAM