Pabiks – Podlasie Nowe Piekuty 36:28 (21:14). Zaległy pojedynek pierwszej kolejki dla naszych szczypiornistów.
Mecz niemal przez cały czas toczył się pod dyktando Pabiksu. Podopieczni Tomasza Matulskiego szybko objęli prowadzenie 2:0 po rzutach Piotra Szewczyka i Dawida Kaźmierskiego. Potem goście uzyskali kontakt i tak było do stanu 5:4. Pabianiczanie „odjechali” rywalom po serii pięciu goli z rzędu – trzy razy trafił Jakub Tadysiak (w tym raz z karnego), raz Damian Mikulski i raz Kaźmierski – gdy na tablicy wyświetlił się wynik 12:5. Do końca pierwszej połowy trwała walka gol za gol.
W 33. minucie po bramkach Kacpra Kruka i Szewczyka Pabiks prowadził już różnicą dziewięciu goli (24:15) i zanosiło się na pogrom ekipy z Podlasia. Goście jednak na więcej nie pozwolili i pod koniec meczu zmniejszyli straty do sześciu trafień (34:28). Ostatnie słowo należało jednak do pabianiczan – gole Eryka Smugi i Michała Wroniszewskiego ustaliły wynik na 36:28.
W sobotę Pabiks gra w Płocku z SMS ZPRP.
Pabiks: Zielonka, Biernat, Cieślak – Tadysiak 9, Szewczyk 6, Kaźmierski 5, Kozak 4, Mikulski 4, Kaźmierczak 2, Smuga 2, Kruk 2, Wroniszewski 1, Samulczyk 1, Świderek, Duszyński, Barabasz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz