Nie tylko Iga Świątek godnie reprezentowała polski tenis na międzynarodowych kortach. Wychowanek PKT Pabianice, Szymon Kielan może nie wygrał Wimbledonu, ale także odniósł cenny sukces.
Kielan w deblu z Filipem Pieczonką wygrali tenisowy challenger ATP 100 w rumuńskich Jassach. Polacy w pierwszej rundzie okazali się lepsi od debla gospodarzy: Cezara Cretu i Nicholasa Ionela 6:3, 2:6, 11:9 i zameldowali się w ćwierćfinale. Tam dość gładko poradzili sobie z rozstawionymi z numerem 2 George Goldhofem (USA)/Gregiore Jacquem (Francja) 6:4, 6:4.
W półfinale para Kielan/Pieczonka w trzech setach pokonała duet z Indii: Arjuna Kadhe/Vijaya Prashantha 2:6, 7:6, 10:7.
W finale Polacy ograli rozstawionych z numerem 1 tenisistów zza Ocenau, Cleeve’a Harpera (Kanada)/Ryana Seggermana (USA) 7:5, 6:3.
Nieco wcześniej Szymon Kielan dotarł do ćwierćfinału gry pojedynczej w turnieju ITF M15 Kozerki w Grodzisku Mazowieckim, gdzie wygrał z Franco Ribero (Argentyna) 4:6, 6:1, 6:3 i Patrikiem Munkhammarem (Szwecja) 6:2, 6:4, by w ćwierćfinale polec w boju z późniejszym zwycięzcą Zdenkiem Kolarem (Czechy) 5:7, 6:2, 3:6.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz