KAS Konstantynów – Włókniarz 3:2 (1:0). Pabianiczanie niespodziewanie stracili aż trzy punkty.
KAS Konstantynów gra w lidze okręgowej od lata 2020 roku. Dotychczasowe wyniki meczów z Włókniarzem wskazywały na to, że „zieloni” są zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania. Zobaczmy:
Sezon 2020/21: 1:0 dla Włókniarza i 1:1
Sezon 2021/22: 2:1 dla KAS i 2:1 dla Włókniarza
Sezon 2022/23: 6:0 i 5:1 dla Włókniarza
Sezon 2023/24: 5:0 i 4:2 dla Włókniarza
Sezon 2024/25: 4:1 i 7:1 dla Włókniarza
Na dziesięć ligowych spotkań aż osiem zakończyło się zwycięstwami Włókniarza, padł jeden remis i raz wygrali konstantynowianie.
Do soboty KAS wygrał u siebie trzy z czterech meczów, jeden zakończył się remisem. Włókniarz na wyjazdach trzykrotnie zdobywał komplet punktów, przegrał tylko raz – w Parzęczewie. Do przerwy górą byli gospodarze, którzy prowadzili 1:0 po strzale doświadczonego Piotra Stelmasiaka.
Dopiero kwadrans po przerwie Włókniarz wyrównał. Rzut karny na gola zamienił Bartosz Bujalski. „Kasiarze” nie zamierzali tanio sprzedawać skóry i w 74. minucie Bartosz Socha podwyższył na 2:1. W 90. minucie włókniarzy dobił Szymon Figlarski, strzelając na 3:1. „Zieloni” byli w stanie odpowiedzieć jedynie golem Kacpra Wójcika w doliczonym czasie gry. Na wyrównanie włókniarzom nie wystarczyło czasu.
Dobra wiadomość jest taka, że Włókniarz dostał walkowera za zremisowany mecz z GKS-em Ksawerów. W zespole gości przez cztery minuty nie grało dwóch młodzieżowców.
Włókniarz spadł na 4. miejsce w tabeli, KAS jest dość sensacyjnym wiceliderem. W piątek o godz. 20.00 „zieloni” u siebie grają z trzecią w tabeli Iskrą Dobroń.
Włókniarz: Drobniewski – Kwiatkowski (46. Kujawski), Bocian, Czerwiński (75. Acela), Jarych – Kucharski (60. Przyk), Bujalski, Becht (78. Kaczorowski), Korobka – Kita, Wójcik.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz