Zamknij

Walec jedzie dalej! Włókniarz – LKS Różyca 6:0!

Grzegorz Ziarkowski Grzegorz Ziarkowski 07:15, 18.09.2025 Aktualizacja: 08:05, 18.09.2025
Skomentuj

Włókniarz – LKS Różyca 6:0 (2:0). Lider z Pabianic w znakomitym stylu ograł wicelidera z Różycy.

W środowy wieczór na sztucznym boisku przy „Grota”-Roweckiego jedno było pewne: któraś z drużyn straci pierwsze punkty w tej rundzie. Na początku lekką przewagę uzyskali gospodarze i w 8. minucie strzał z powietrza Łukasza Bociana poszybował nad poprzeczką. Podopieczni byłego trenera „zielonych” Artura Dziuby odpowiedzieli cztery minuty później, lecz Oskar Drobniewski chwycił piłkę po strzale głową.

Po kwadransie obrońca LKS zablokował uderzającego w polu karnym Przemysława Kitę, w 21. minucie golkiper z Różycy efektowną paradą odbił piłkę po strzale Szymona Czerwińskiego, a chwilę później bramkarz LKS znów miał piłkę w rękach, tym razem po próbie Bartosza Bujalskiego.

W 23. minucie licznie zgromadzeni kibice wreszcie krzyknęli” „Jest!”. Po akcji Ołeha Korobki prawą stroną i precyzyjnym podaniu w pole karne, Jan Peda uderzył w dalszy róg obok bramkarza.

180 sekund później Kita zapragnął być Janem Furtokiem z meczu Polska – San Marino i strzelił gola ręką. Paweł Pskit to zbyt doświadczony arbiter, by nabierać się takie numery i bramki nie uznał.

W 27. minucie Pskit już wskazał na środek boiska. Po dośrodkowaniu z kornera Bujalskiego najwyżej do piłki wyskoczył Peda i głową skierował piłkę do siatki. 2:0!

Włókniarz chciał iść za ciosem – po ładnym uderzeniu Korobki świetnie interweniował bramkarz LKS, w 35. minucie Peda z 20. metrów kopnął tuż obok słupka, sześć minut później Bujalski z rzutu wolnego przymierzył tuż obok słupka, wreszcie Peda minął bramkarza, lecz piłkę zdołał wybić mu jeden z obrońców.

Od 38. minuty goście grali w dziesiątkę. Pskit pokazał czerwoną kartkę byłemu graczowi Włókniarza, Pawłowi Leonowowi za faul na wychodzącym na czystą pozycję Kicie.

Grająca w osłabieniu Różyca chciała ukąsić Włókniarza po przerwie, lecz najpierw w polu karnym ofiarną interwencją popisał się Bocian, a chwilę później Rafał Kujawski wykazał się stoickim spokojem, gdy piłka już minęła Drobniewskiego i wyprowadził piłkę z bramki.

W 51. minucie z rzutu wolnego w mur uderzył Bocian, a efektowna poprawka Bujalskiego poszybowała tuż nad poprzeczką. W kolejnej akcji sędzia znów nie uznał bramki Kity – tym razem nasz zawodnik faulował obrońcę. A potem nastąpiły dwa ciosy, które ostatecznie powaliły gości na deski.

W 56. minucie Szymon Szafoni wyszedł do prostopadłego podania Bujalskiego i wykorzystał sytuację sam na sam. Było 3:0.

60 sekund później Korobka dostał podanie na skraj pola karnego i wypatrzył wolny dalszy dolny róg bramki. Po precyzyjnym płaskim uderzeniu piłka minęła kilka par nóg obrońców i zatrzepotała w siatce.

Po tych golach goście nie mieli prawa się podnieść. Włókniarz kontynuował ofensywę – bramkarz z Różycy musiał się porządnie napocić, by odbić piłkę po strzale z wolnego Pedy, a Czerwiński główkował nad bramką.

Po zmianach w zespole Włókniarza tempo gry spadło. Ale na boisku został Kita, który wyraźnie miał ochotę na kolejne gole.

I dwukrotnie wpisał się na listę strzelców – w 77. minucie po akcji rezerwowych Szymona Przyka z Kacprem Wójcikiem popisał się przepięknym wolejem w okienko bramki gości, zaś dziesięć minut później strzałem z karnego, podyktowanego za faul na Wojciechu Kucharskim, ustalił wynik meczu na 6:0.

Teraz Włókniarza czekają dwa kolejne „finały”, czyli mecze z niepokonanymi w lidze – Orłem Parzęczew (wyjazd w tę sobotę) i derby powiatu z GKS Ksawerów (w kolejną sobotę u nas).

Włókniarz: Drobniewski – Kwiatkowski, Kujawski, Bocian (73. Nikohosian), Czerwiński (73. Acela) – Korobka (65. Wójcik), Becht (61. Krysiak), Bujalski (65. Przyk), Szafoni (61. Kucharski) – Peda (78. Tomaszewski), Kita.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

Kibic WłókniarzaKibic Włókniarza

1 0

Czy w związku z tym, że w 2026 roku Włókniarz Pabianice będzie świętował 80 lat istnienia, planowane są jakieś obchody, czy jeszcze nikt o tym nie pomyślał?

08:40, 18.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%