GKS Ksawerów – PSV Łódź 3:2 (1:1). Ambitny beniaminek z Łodzi niespodziewanie wysoko podniósł poprzeczkę faworytowi z Ksawerowa.
Goście prowadzili za sprawą bramki Oliviera Raczyńskiego, jeszcze przed przerwą (39. minuta) zdołał wyrównać bramkostrzelny skrzydłowy, Hubert Mikołajczyk. Po zmianie stron Raczyński znów zapewnił prowadzenie gościom (71. minuta) i ksawerowianom dopiero w końcówce udało się odwrócić losy meczu – w 83. minucie na 2:2 wyrównał Dominik Cukiernik, a 120 sekund później wygraną gospodarzom zapewnił Artur Golański. Były gracz ŁKS i GKS Bełchatów przyszedł do Ksawerowa właśnie po to, by robić różnicę w lidze okręgowej.
W środę GKS gra w Moszczenicy z Włókniarzem, w sobotę o godz. 15.00 zmierzy się u siebie z Andrespolią Wiśniowa Góra.
GKS: Gredka – Zagórski (57. Cukiernik), Stachurski, Krzyżanek, Zalewski (85. Białas) – Stasiołek, Gmosiński (83. Spychalski), Szczyszek (80.Owczarek), Bargiel (51. Golański), Mikołajczyk – Sarafiński (74.Papież).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Grzegorz Ziarkowski [email protected]