Orzeł Parzęczew – Iskra Dobroń 12:0 (6:0). Podopieczni Michała Adamkiewicza grali cały mecz w dziesiątkę.
Dlaczego? W sobotę Iskra mogła liczyć tylko na jednego młodzieżowca, bramkarza Filipa Marszałka. Ponieważ w składzie musi być dwóch graczy poniżej 21. roku życia, Iskra postanowiła zagrać mecz w… dziesiątkę. Skończyło się kompromitującą porażką 0:12, najwyższą w tym sezonie.
Cztery gole dla Orła strzelił Ukrainiec Oleksandr Kholodkov, hat-tricka ustrzelił Dariusz Jarczewski, po dwie bramki zdobyli Filip Marcjanek i Igor Ciesielski, jedną Lucas Dos Santos Salgado.
W sobotę o godz. 15.00 w Dobroniu Iskra zmierzy się z Włókniarzem Pabianice. Miejmy nadzieję, że w pełnym składzie.
Iskra: Marszałek – Pawlak, Cichacki, Sowiński, Borysiak – M. Kaczmarek (75. M. Kacprzyk), Sokolovskyi, Bogdan, Jurkowski – Nowakowski (46. Wójt).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz