Zamknij

Wygrana we wtorek, blamaż w sobotę – być jak Iskra Dobroń

Grzegorz ZiarkowskiGrzegorz Ziarkowski 20:51, 18.05.2025 Aktualizacja: 20:53, 18.05.2025
Skomentuj Nikodem Nowakowski (w środku) strzelił zwycięską bramkę dla Iskry Dobroń Nikodem Nowakowski (w środku) strzelił zwycięską bramkę dla Iskry Dobroń

Od euforii po stypę. Zgoła odmienne nastroje panują w ekipie Michała Adamkiewicza.

We wtorek dobronianie odnieśli swoje trzecie zwycięstwo z rzędu, pokonując na własnym boisku Olimpię Karsznice 2:1 (0:1). Siedem minut przed przerwą bramkę dla ekipy spod Zduńskiej Woli strzelił Adam Dwojak, wykorzystując kiepskie ustawienie defensorów Iskry. Gospodarze jednak nie odpuszczali – po przerwie strzelili dwa gole.

Pięć minut po przerwie Krzysztof Sut fantastycznym strzałem z powietrza w okienko doprowadził do wyrównania, zaś na trzy minuty przed końcem rezerwowy Nikodem Nowakowski wykorzystał zagranie przed bramkę i uderzeniem pod poprzeczkę zapewnił Iskrze bezcenne trzy punkty.

Iskra: Marszałek – Borysiak, Cichacki, Matecki, Bogdan, M. Kacprzyk (10. Kasztelan) – Sut, Pilarz, Sokolovskyi (75. Nowakowski), Jurkowski (90. M. Kaczmarek) – Szubański.

Niestety, w sobotę dobronianie dopuścili się nie lada blamażu przegrywając w Wiśniowej Górze z Andrespolią aż 0:6 (0:3), kończąc mecz w… dziewiątkę, po czerwonych kartkach Mateusza Sowińskiego w 19. oraz Filipa Marszałka w 60. minucie.

Iskra: Marszałek – Borysiak, Cichacki, Sowiński, Bogdan (72. M. Kaczmarek), D. Kacprzyk (75. Pawlak) – Matecki (60. Wójt), Pilarz (82. Kasztelan), Sokolovskyi (58. D. Kaczmarek), Jurkowski – Szubański.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%