Czy powstanie magazyn energii na polach w okolicy przy ul. Rypułtowickiej ? Czy prezydent będzie więcej zarabiać? O tym, między innymi, zadecydują radni miejscy na najbliższej sesji.
Prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz zarabia 20.130 zł. Od lipca tego roku będzie miał 21.710 zł pensji. Radni miejscy szykują mu podwyżkę z datą wsteczną, od 1 lipca tego roku, zgodnie z rozporządzeniem RM ( z 2021r.) w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych.
Na prezydenckie wynagrodzenie (obecnie) składa się: 10.420 zł – wynagrodzenie podstawowe, 3.450 zł - dodatek funkcyjny, 4.164 zł - dodatek specjalny (to 30 procent od sumy wynagrodzenia podstawowego i dodatku funkcyjnego) oraz 20-procentowy dodatek stażowy w wysokości 2.086 zł. Tak uchwalili radni miejscy na sesji w maju 2024 roku. Na sesji, która odbędzie się 26 listopada tego roku jednym z punktów obrad będzie uchwała o nowym wynagrodzeniu „ojca miasta”.
„Od dnia 1 lipca 2025 r. ustala się dla Prezydenta Miasta Pabianic Grzegorza Mackiewicza miesięczne wynagrodzenie w kwocie 21.710,00 złotych”, czytamy w projekcie uchwały.
Wynagrodzenie, o którym mowa, obejmuje: wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 11.310 złotych; dodatek funkcyjny w kwocie 3.650 złotych; dodatek specjalny w kwocie 4.488 złotych, stanowiący 30% łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego; dodatek za wieloletnią pracę w kwocie 2.262 złotych, stanowiący 20 procent miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego.
Jeśli radni zagłosują za podwyżką, to prezydentowi Grzegorzowi Mackiewiczowi będzie należało się wyrównanie poborów od lipca tego roku. Dodatkowo wpadnie mu na konto kilka tysięcy złotych.
Czy prezydent Grzegorz Mackiewicz podniesie pensję swoim zastępcom?
Jak się dowiedzieliśmy wiceprezydenci Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek i Dawid Zakrzewski dostają podwyżki, tak jak wszyscy pracownicy Urzędu Miejskiego, na wniosek związków zawodowych. W tym roku podwyżek jeszcze nie było. ”Trwają rozmowy ze związkami”, ujawnił nam prezydent Grzegorz Mackiewicz.
Czy powstanie magazyn energii w okolicy ul. Rypułtowickiej, to też zależy od decyzji radnych miejskich.
Referat Planowania Przestrzennego w Wydziale Urbanistyki UMP opracuje plan zagospodarowania terenów położonych w sąsiedztwie ulicy Rypułtowickiej, aby inwestor mógł zbudować magazyn energii. Przedtem radni miejscy muszą dać zgodę na zmianę planu zagospodarowania terenu. Obecnie są to tereny rolne.
W ubiegłym roku, przystąpiono do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na powierzchni ok. 31,6 ha. Nowy plan miał stworzyć warunki do powstania w tym miejscu farmy fotowoltaicznej i magazynu energii.
Przeciwko planom powstania na tych terenach Odnawialnych Źródeł Energii jest część mieszkańców, wnosząc o pozostawienie dotychczasowego przeznaczenia terenu (użytki rolne).
Żeby pogodzić obie strony prezydent zdecydował o zmniejszeniu obszaru objętego "nowym" planem. Jego powierzchnia wyniesie ok. 18,7 ha. "Nowy" plan miejscowy będzie obejmował fragment terenu, do którego z wnioskami o zmianę przeznaczenia wystąpili właściciele działek, wnosząc o umożliwienie lokalizacji instalacji i urządzeń fotowoltaicznych. Wnioskujący podkreślali, że z uwagi na lokalizację nieruchomości (bezpośrednio pod istniejącymi liniami elektroenergetycznymi 110 kV i 220 kV, bądź w bliskiej odległości od nich) użytkowanie ich jako gruntów rolnych jest utrudnione i nieekonomiczne.
5 0
Od kiedy nagradza się nieprawidłowości w urzędzie miasta
1 0
od zawsze Obi, od zawsze