PiS komentuje wizytę premiera w Pabianicach

Członkowie pabianickiego PiS komentują wizytę Donalda Tuska w Pabianicach. Zaprosili dziś media na konferencję prasową przed Powiatową Halę Sportową przy ul. św. Jana.

-To miało być otwarte spotkanie, tak podawały ogólnopolskie media. Tymczasem było to spotkanie partyjne, dla swoich. Z listami obecności. Kogo nie było na liście, ten nie został wpuszczony – mówił Maciej Łuczak, były senator i obecny radny Sejmiku Województwa Łódzkiego.

Senator miał żal, że nie mógł wejść na salę, a chciał zadać premierowi pytania. Jakie pytania ? Zapewne o sytuację gospodarczą w kraju, bo w dalszej części swej wypowiedzi Maciej Łuczak podkreślił, że pod tym względem jest w Polsce źle.

-To co się wydarzyło tutaj w Pabianicach i to co kolejny raz obiecywał premier Tusk, dla nas jest kompletną żenadą. Sytuacja gospodarcza w kraju, dotyka każdego z nas. Zamykane są małe i średnie przedsiębiorstwa. Wpływy do budżetu za pół roku są mniejsze o 40 miliardów złotych, a tu przyjeżdża się do Pabianic, gdzie jest grupa osób, która bije brawo panu premierowi nie widząc całej sytuacji, która dzieje się w kraju.

Głos zabrał także poseł Piotr Rychlik, który specjalnie przyjechał do Pabianic na konferencję. Poseł również negatywnie ustosunkował się do wizyty premiera Tuska w Pabianicach. Mówił, że „piękne Pabianice są znowu na ustach wszystkich Polaków i są stawiane w złym świetle przez człowieka, który tutaj przybył na zorganizowaną partyjną akcję, a nie żadne otwarte spotkanie”.

- Na którą przyjechali czy zwieziono działaczy, osoby zależne finansowo również od obecnej władzy od Platformy Obywatelskiej na niby otwarte spotkanie i rozmowy o Polsce – twierdził poseł.

Rychlik wspomniał o „słowach pogardy”, jakie miały paść na sobotnim spotkaniu pod adresem wyborców Karola Nawrockiego i wyborców Prawa i Sprawiedliwości.

Przypomniał, że Karol Nawrocki zdobył w Pabianicach 14 tysięcy głosów, a w powiecie pabianickim 30 tysięcy.

-Premier polskiego rządu, który często mówi o pojednaniu i o zgodzie przyjeżdża i strofuje tych wyborców i tą część polskiego społeczeństwa, która się z jego polityką nie zgadza i ich obraża. Mam na myśli mieszkanców polskiej wsi, rolnikow, katolikow – wyjaśniał poseł Rychlik.

Na zakończenie spotkania działacze PiS zaprosili pabianiczan 6 sierpnia do Warszawy, do udziału w uroczystości zaprzysiężeniu na prezydenta Karola Nawrockiego.