Fundacja z Pabianic niewłaściwie wykorzystywała środki Funduszu Sprawiedliwości-stwierdzili kontrolerzy NIK
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ujawniła nieprawidłowości w działalności fundacji Dies Meis z Pabianic, która otrzymała środki z Funduszu Sprawiedliwości przeznaczone na pomoc ofiarom przestępstw. Taką między innymi informację przekazano na wtorkowej (27 maja) konferencji prasowej NIK po kontroli z wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości Kontrola, obejmująca lata 2021–2025, wykazała, że fundacja nie realizowała zadań zgodnie z przeznaczeniem środków.
Według NIK, pabianicka fundacja zamiast zapewnić zakwaterowanie i wsparcie dla byłych osadzonych, przeznaczała środki na refundację czynszów, co prowadziło do zawierania fikcyjnych umów najmu z osobami powiązanymi z fundacją. Takie działania stanowią rażące naruszenie celów Funduszu Sprawiedliwości, który ma wspierać ofiary przestępstw, a nie finansować fikcyjne projekty.
W raporcie NIK napisano: Pomoc świadczona przez fundacje i stowarzyszenia nie odpowiadała na podstawowe potrzeby osób opuszczających zakłady karne. Dwa z trzech skontrolowanych podmiotów –Fundacja LUMUS z Gdańska i Fundacja Dies Mei z Pabianic – nie zapewniły zakwaterowania byłym osadzonym w stacjonarnych ośrodkach readaptacyjnych i realizowały to zadanie poprzez refundację czynszów wynajmowanych mieszkań, co skutkowało m.in. zawieraniem fikcyjnych umów najmu z osobami spokrewnionymi i najbliższymi.
Z kolei Fundacja Dies Mei w sposób pozorny realizowała zadania związane z aktywizacją zawodową osób opuszczających zakłady karne, tj. nie prowadzono indywidualnych spotkań i konsultacji w punkcie stacjonarnym, a jedyne wyszukiwano zbiorcze oferty pracy dla beneficjentów. Kontrolerzy stwierdzili również przypadki przekazywania byłym osadzonym bonów towarowych umożliwiających nabycie wyrobów tytoniowych i alkoholowych.
NIK podkreśliła, że działania fundacji z Pabianic są przykładem niegospodarności i braku nadzoru ze strony Ministra Sprawiedliwości. W związku z tym, NIK skierowała zawiadomienia do organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Pełny raport NIK, zawierający szczegółowe ustalenia dotyczące niewłaściwego wykorzystywania środków, jest dostępny na stronie Najwyższej Izby Kontroli (TUTAJ).
1 0
Aby ukrócić wszelkie oskarżenia aktualnie rządzących, czy dana fundacja wydaje przyznane pieniądze zgodnie z przeznaczeniem, czy też nie, należało by CAŁKOWICIE ZNIEŚĆ finansowanie wszelkich fundacji z budżetu Państwa! Ktoś, kto wymyślił obecny system finansowania okazał się mało przewidujący, że wywoła on szereg nieprawidłowości i zarzutów zależnie od tego, kto aktualnie rządzi. Ta część podatku(-ów), która jest przeznaczona na ten cel, powinna wrócić do obywateli, aby to oni sami decydowali, kogo wesprzeć. Zgadzam się także z Lewicą, że to samo powinno dotyczyć Funduszu Kościelnego. Obywatel, który by wiedział, że dysponuje określoną kwotą, której sam nie może spożytkować (tak, jak 1% z naszych deklaracji PIT), ale za to może skierować ją do swojej wybranej fundacji lub na Fundusz Kościelny. Różnię się w tym zapewne zarówno z PiS jak i z Konfederacją, ale kieruję się WYŁĄCZNIE swoim poczuciem sprawiedliwości.
3 0
Oświadczenie Fundacji DIES MEI. Z przykrością informujemy, że Fundacja Dies Mei padła ofiarą nierzetelnej i krzywdzącej publikacji, która ukazała się na portalu życiepabianic.pl w artykule pt. "Pabianicka fundacja pod lupa NIK" Zdecydowanie zaprzeczamy zawartym w tekście insynuacjom o "fikcyjnych umowach najmu" czy "finansowaniu fikcyjnych projektów". Są to nieprawdziwe i zniesławiające oskarżenia, które nie znajdują żadnego potwierdzenia w faktach i naruszają dobra osobiste Fundacji. Wszystkie działania Fundacji były zgodne z regulaminem konkursu Funduszu Sprawiedliwości. Każda umowa była w pełni udokumentowana, kontrolowana i zatwierdzana przez odpowiednie instytucje. Raport NIK, na który powołuje się redakcja, nie został jeszcze upubliczniony, a kontrola nie została zakończona - co czyni publikację szczególnie nieodpowiedzialną. Wystosowaliśmy oficjalne wezwanie do sprostowania, przeprosin i usunięcia szkalujących treści. Oczekujemy szybkiej i adekwatnej reakcji ze strony redakcji. Jako organizacja od lat działająca na rzecz osób potrzebujących wsparcia - nie pozwolimy, by nasze zaangażowanie i reputacja były podważane przez nieprawdziwe informacje.