Radni powiatowi za elektrownią jądrową w Bełchatowie. Wyrazili poparcie dla budowy elektrowni jądrowej w miejsce obecnie działającej konwencjonalnej elektrowni węglowej
Jednym z punktów obrad ostatniej sesji Rady Powiatu Pabianickiego było wyrażenie opinii na temat budowy elektrowni atomowej w Bełchatowie. Na pytania radnych odpowiadał Wiktor Płóciennik, wiceprezes rozwoju PGE. Radni pytali o bezpieczeństwo dla mieszkańców, o zasoby wody potrzebne do chłodzenia reaktora, a także o moc przyszłej elektrowni i o stanowiska pracy.
Ostatecznie podjęto stanowisko popierające lokalizację elektrowni jądrowej w Bełchatowie. W uzasadnieniu uchwały czytamy:
Perspektywa kończących się zasobów węgla brunatnego oraz dążenie do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych wiąże się z koniecznością przeprowadzenia transformacji bełchatowskiego kompleksu. Realizacja projektu budowy elektrowni jądrowej w gminie Bełchatów jest kluczowa dla przyszłości całego regionu. Dlatego jako Radni Powiatu Pabianickiego chcemy zadeklarować poparcie dla uwzględnienia gminy Bełchatów w planach budowy strategicznej inwestycji dla naszego kraju. Kompleks górniczo - energetyczny w Bełchatowie, od pół wieku ma duży udział w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju, posiada wszystkie atuty o charakterze społecznym i technologicznym, pozwalające na powstanie tego typu inwestycji. Istniejąca sieć energetyczna, tereny uzbrojone z pełną infrastrukturą oraz potencjał pracowniczy z kadrą inżynieryjno - techniczną, gwarantują powodzenie projektu. Budowa elektrowni jądrowej w gminie Bełchatów stanowi nie tylko alternatywę dla energetyki węglowej, ale również gwarancję stabilnych miejsc pracy i dalszego rozwoju gminy i regionu.”
Do tej pory podobne uchwały zostały podjęte przez rady powiatów: bełchatowskiego, łódzkiego wschodniego, radomszczańskiego, sieradzkiego; rady miejskie w Łodzi i Piotrkowie Trybunalskim oraz radę gminy Bełchatów.
0 0
Jak można marzyć o elektrowni jądrowej, kiedy budżet Państwa jest zadłużony PO uszy ( i t w ciągu niecałego 1,5 roku obecnych "rządów"?
Trzeba było nie głosować na tę lipną "koalicję" 13 grudnia, to działania w tym kierunku już były by zaawansowane.