W piątek (14 marca) po godz. 6.00 strażacy interweniowali na Bugaju. W jednym z bloków 90-letni lokator nie dawał znaku życie. Nie odpowiadał na nawoływania. Nie było można dostać się do mieszkania, bo klucz tkwił w zamku od wewnątrz.
Na miejsce pojechały trzy jednostki straży pożarnej – 8 strażaków, pogotowie i policja. Ratownicy dostali się to mieszkania po drabinie mechanicznej przez balkon.
- Mężczyzna leżał na podłodze w przedpokoju – mówi mł. bryg. Michał Kuśmirowski z PSP Pabianice. - Był przytomny i w kontakcie logiczno-słownym.
Ratownicy medyczni zadecydowali o przewiezieniu mężczyzny do szpitala.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz