Jeden z Czytrelników Życia Pabianic pochwalił się efektem jednodniowego grzybobrania.
W lasach w oklicach Mogilna Małego, Mogilna Dużego zebrał pokaźną ilośc grzybów, głównie podgrzybków i maślaków. Rodzina miała zajecie przy ich obieraniu przez długie godziny.
Większośc grzybów została zamarynowana w zalewie octowej.
Czytelnik jest wytrawnym grzybiarzem, nie zbiera grzybów, których nie zna. Mniej doświadczonym radzi udać się ze zbiorem do sanepidu.
0 0
Nie znam się na grzybach, wolę już zbieranie jagód.
0 0
... słusznie..., tylko nie zbieraj berberysu i... wilczej jagody.
0 0
Zrobię sobie sok z gumi jagód.
0 0
qurde! nie znam gumi jagód a co gopiero sok! Machnij tu, proszę co to i przepis jak się to robi. Lubię nowinki, jak grzybkobranie.
0 0
Dzwonie...Nie oglądałeś Gumisiów?, i chcesz, żebym napisał Tobie przepis na sok z gumi jagód?. Ogólnie nikomu się nie podaje, bo to sekretny przepis, ale jak już tak bardzo prosisz, to proszę bardzo: 2 twarde pomidorki, 2 twarde ogórki, pęczek rzodkiewek...twardych. Sorry, to nie ten przepis, pomyliło mi się z Kilera :-). Oto prawdziwy przepis; 6 garści czerwonych jagód, 4 garści pomarańczowych jagód, 3 garści fioletowych jagód, 4 garści niebieskich jagód, 3 garści zielonych jagód, 1 garść żółtych. A teraz najważniejsza część produkcji- 3 stopniowe mieszanie: 1 błąd i dojdzie do katastrofy. Najpierw powoli mieszasz w prawo, potem powoli w lewo, następnie delikatnie pukasz w kociołek, żeby poszły bąbelki i to cały przepis. Chyba, że chciałbyś zrobić sobie drinka: -0,5 l wódki, najlepiej czystej, -1 litr soku porzeczkowego, -świeżo wyciśnięty sok z cytryny, wymieszaj i gotowe.
0 0
Cin@.. noooożesz ty.. powaliłeś mnie. Raaany jaka wiedza!, a ja nie wiem właściwie co to, kto to.. Gumisie!
Moje dziatki teraz mają ponad 50 latek. A wtedy były w jednym programie tV pierwszym... i jedynem tylko "Jacek i Agatka"... Ubożuchno... Ale zaimponowałeś mi przepisami! Różności każdy mi się podoba, choć niektóre składniki chyba będą ... niedostępne. Aaaale... na działce mam dwa krzaki. Czarną porzeczkę...,już zerwana, wpierw zamrożona na krótko, by zneutralizować naturalne pektyny, dobre przy dżemikach, ale w kontakcie z 70% "zalewą C2H5OH", ścinają się w gluta przezroczystego. Tyle %, bo są soczyste i na koniec wychodzi "soczek ~38%.
Ostatnie zebrałem jagódki aronii, po zamrożeniu, są w słoikach, przesypane cukrem w niewielkich ilościach i dojrzewają do zalewy ~50%. Wyjdzie "kondensat" a potem dalsze zabiegi... bez stresy kolejności kręcenia w prawo, w lewo. Symulując to tylko i tak we łbie mi się zakręciło. Więc żeby się odkręciło wyjąłem z lodówki "limonkę" = "limetkę", zaostosowałem 1 część w szklaneczce + 2 części 40%.. z zamrażalnika. Dwa w jednym! A jak cieszy..
0 0
Dzwon... Jakby brakło Ci jagód, zawsze możesz wyjąć z jogurtów jagodowych.
0 0
Gumisie- serial animowany ze studia Disneya oraz nazwa głównych bohaterów serialu wyglądem przypominających niedźwiadki.
0 0
Cin@, dooobrze, ja Disney`a znam ale już z z czasów mojej młodości. Ot co niedzielę, o 10,oo były kreskówki "World Disney - Disneyland". Myszka Miki, kaczor Donald, pies Pluto & inne postaci, ale rysowane inną kreską, z pewną fabułą czytelną dla dzieci i młodzieży... a i dorosłych. Było radośnie.
A jagódków u mnie dostatek.. kontednsat aronii 4 litry - docelewo 8 L, gotowiec z czarnej porzeczki - 10L... A jogurciki owocowe, także z porzeczką lubię na śniadanie. Ale z "wkładką" w postaci musli chrupiących z bakaliami - morela, śliwka, rodzynki, żurawina i migdały. Bardzo sycące.