Zamknij

Na staż do Grecji

09:44, 12.06.2021 Aktualizacja: 16:03, 12.06.2021
Skomentuj zbiory własne ZS3 zbiory własne ZS3

To nie pierwszy wyjazd uczniów na praktyki zagraniczne. Ten różni się jednak od poprzednich, bo obowiązuje wiele obostrzeń. Dwa dni przed wyjazdem odbyła się akcja testowania ich w kierunku Covid-19. Gdyby okazało się, że ktoś jest zakażony nie mógłby wyjechać.

- Wtedy uruchamiamy listę rezerwową. Są osoby, które dowiadując się nawet zaledwie kilka godzin wcześniej, że mogą jechać, wskakują w to miejsce – informuje Agnieszka Kulpińska-Górska, dyrektorka Zespołu Szkół nr 3.

Uczniowie musieli zarejestrować się na specjalnej stronie rządowej i wypełnić protokół. Dzięki temu uzyskali kod QR podróżnego. Bez tego w tym roku wyjazd byłby niemożliwy.

Praktyki zorganizowane są w dwóch turach po 41 osób. Pierwsza z nich składała się z uczniów klas o profilu hotelarskim i usług fryzjerskich. W drugiej turze pojechali uczniowie klasy logistycznej oraz fotografii i multimediów. Praktyki trwają dwa tygodnie, a uczestnicy mieszkają w hotelu w Leptokarii. To kurort położony w pobliżu Masywu Olimpu.

- Podczas wyjazdu praktykanci zdobywają wiedzę w zawodzie, a także z zakresu kultury oraz języka greckiego. Staże zawodowe odbywają się na terenie hotelu lub organizowane są praktyki wyjazdowe do pobliskich miejscowości – wyjaśnia dyrektorka ZS 3.

Taka nauka to przyjemność

Hotelarze na praktykach zajmują się obsługą gości hotelowych, recepcji i kuchni.

- Było wiele nowych rzeczy takich jak zapoznanie z systemem rezerwacji, czy kodowanie kart dla gości hotelowych – mówi Karolina Gajzler z klasy hotelarskiej.

W tym roku uczniowie z ZS3 zostali wyróżnieni.

- Nasi uczniowie pierwszy raz w historii hotelu, mimo że byli tylko na praktykach, mogli obsługiwać również prywatnych gości hotelowych – chwali uczniów Anna Szynkiewicz, opiekunka grupy. - Do tej pory obsługiwali tylko praktykantów. Zostali docenieni, bo świetnie posługiwali się językiem angielskim, a do tego bardzo dobrze się prezentowali.

Dużo szkoleń

Technicy fryzjerstwa uczą się fachu od najlepszych greckich fryzjerów i barberów.

- To były dwa intensywne tygodnie. Uczyliśmy się wszystkiego od koloryzacji przez skomplikowane strzyżenia. Brakuje jeszcze wyrobić sobie rękę i można podążać w tym kierunku – mówi Milena Siubdzia z klasy fryzjerskiej.

Fotograficy robią zdjęcia pod okiem fachowców pięknym, nadmorskim terenom. Logistycy doskonalą swoje umiejętności pracy w Excelu oraz w programach magazynowych. Dla nich organizowane są wycieczki do greckich firm, w których poznają metody ich pracy.

Wiele zobaczyli

Poza nauką wyjazd do Grecji na praktyki to także poznawanie kultury tego kraju.

- Bardzo podobał mi się wyjazd na Stary Panteleimon. Cała wioska pachnie ziołami, do tego degustowaliśmy się lokalnymi specjałami – mówi Milena.

- Mi najbardziej podobał się rejs statkiem na wyspę Pagasitikos. Na statku jedliśmy pyszne tradycyjne greckie specjały. Również ciekawa była wycieczka do wąwozu Enipeas, gdzie widzieliśmy wodospady Zeusa. Widok był cudowny – dodaje Karolina Gajzler.

Byli też w miejscowości Litochoro. Zwiedzali Thessaloniki i klasztor w Meteorach.

Przez cały pobyt pogoda dopisywała. Uczniowie korzystali z basenów i brali udział w grach integracyjnych.

- Wreszcie mogli być razem i cieszyć się wspólnymi chwilami – podkreśla Anna Szynkiewicz, pedagog szkoły. - To był cudowny czas, który będzie źródłem miłych wspomnień.

Uczniowie biorą udział w stażach zawodowych w ramach programu Erasmus Plus 2020. Mają zagwarantowany przejazd, pobyt z wyżywieniem i kieszonkowe. Z każdą grupą jedzie po czterech opiekunów ze szkoły.

(Katarzyna Giedrojć)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Dzwon ZygmuntaDzwon Zygmunta

0 0

Tymczasem młodzież potrafi, zadbać o swoją przyszłość. W grecji od dawna można było "trafić" na polską obsługę hotelową. Ale... "jedliśmy pyszne tradycyjne greckie specjały." Aaaaj, i tsatsiki i musakę... Ale wina czerwone, domowe też? ... o domowej raki nie wspomnę. Ciut cienkusz, 38%, ale mimo że pędzony z wina, ma specyficzny sznytek bimberkowy...

19:58, 12.06.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%