Jeszcze w 2010 roku nasze miasto liczyło 68.159 mieszkańców zameldowanych tutaj na stałe. Do tego 1.219 osób zameldowało się na pobyt czasowy. W sumie mieliśmy 69.378 pabianiczan.
Na koniec zeszłego roku w naszym mieście doliczono się 60.019 stałych mieszkańców i 740 osób mieszkających tutaj tymczasowo. To sprawdzone informacje, bo z Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego.
Corocznie umiera około 900 pabianiczan. Najgorszy był zeszły rok, gdy zmarły aż 1.064 osoby. To aż o 100 osób więcej niż w 2012 roku, który dotychczas uchodził za wyjątkowo smutny (odeszło wtedy 964 pabianiczan).
Pustki w kołyskach
W ubiegłym roku na świat przyszło niewielu pabianiczan - tylko 472 brzdąców. W najlepszym pod tym względem 2011 roku powitaliśmy 724 dzieci. Nie pomaga nawet rządowy program 500 plus, wprowadzony prawie pięć lat temu i dający rodzinom 500 zł comiesięcznego dodatku na każde dziecko. W 2016, gdy zaczęto wypłacać dodatki na dzieci, w Pabianicach przyszło na świat 577 maluchów, a później – mniej i mniej.
Panie rządzą
W zeszłym roku kobiety stanowiły sporo ponad połowę mieszkańców Pabianic (54,4 proc.). Nad Dobrzynką mieszkało 33.061 pań i dziewczynek. Panów i chłopców było tylko 27.698 (45,6 proc.).
Przewaga kobiet nad mężczyznami to tendencja od lat utrzymująca się w naszym mieście. Dziesięć lat temu kobiet mieszkało tutaj 37.520 (54 proc.), a mężczyzn 31.862 (46 proc.).
Kto żyje dłużej
Ani jeden mężczyzna z Pabianic nie doczekał setnych urodzin. Tak pięknego wieku dożyły za to trzy kobiety. W zeszłym roku 100 świeczek na urodzinowych tortach zdmuchnęły dwie z nich.
Najstarszy zameldowany w Pabianicach pan urodził się w 1922 roku. Ma 99 lat. W styczniu zmarła urodzona w 1916 roku pani Zofia – 105-letnia pabianiczanka. Do 2018 roku pani Zofia samodzielnie mieszkała w bloku przy ul. Wyspiańskiego, pod opieką przyjaciół. Potem przeprowadzono ją do domu pomocy społecznej.
Pani Zofia była osobą rozważną i sprytną. Mając 97 lat, pomogła policji ująć oszusta, który próbował wyłudzić od niej pieniądze, podając się za bratanka. W listopadzie zeszłego roku staruszka zachorowała na Covid-19. Pokonała wirusa. W styczniu 2021 r. odeszła na zawsze.
Zgony w Pabianicach
2020 r. – 1064
2019 r. - 847
2018 r. - 949
2017 r. - 922
2016 r. - 919
2015 r. - 905
2014 r. - 872
2013 r. - 909
2012 r. - 964
2011 r. - 882
2010 r. - 906
Urodzenia w Pabianicach
2020 r. - 472
2019 r. - 517
2018 r. - 580
2017 r. - 578
2016 r. - 577
2015 r. - 634
2014 r. - 607
2013 r. - 614
2012 r. - 719
2011 r. - 724
2010 r. - 728
0 0
Według kościoła katolickiego trzeba doliczyć tych chwilowo tylko nieobecnych którzy są za murem na Kilińskiego i jak szef ich w krzesi to wrócą i podniosą statystykę.
0 0
Jak PSM będzie tak podnosił opłaty za użytkowanie lokali i naliczał te horrendalne kwoty za ogrzewanie których nie da się w żaden logiczny (czytaj prosty) dla mieszkańca wyliczyć to za kolejne lata znaczny przyrost będą miały okoliczne gminy wiejskie. Tak dla przykładu, ogrzanie mieszkania 48m2 w bloku po termomodernizacji to wg PSM koszt ponad 4000zl. Koszt ogrzania domu 150m2 również. Dla tych którzy "powiedzą" to się przeprowadź, odpowiadam TAK ZROBIĘ TO W CIAGU MAX ROKU.
0 0
do Kubka
Zakręc kaloryfery w M 48 m na maxa i wtedy bedziesz Pan placil mniej niz 1000 zl
U mnie w bloku wszyscy emeryci zakrecaja kaloryfery i maja nadplaty jeszcze
0 0
kubciu..., tutaj o dzietności w Pabianicach, o nieskuteczności "pinset +", pośrednio też wpakowaniu zapisów trybunałku odkrycia kulinarnego, Przyłębskiej, co wqr...ło kobiety. Idź na swoje ogrzewanie i będziesz płacił za swoje. Tymczasem nie masz pojęcia o tym, że PSM jest tylko przekaźnikiem kosztów ogrzewania -> zakładu cieplego, elektryki -> zakł. energetycznego. Iiiidź na swoje...
0 0
Moje miasto oczach znika
Moje miasto w oczach znika!
Nikną ślady po fabrykach.
Nawet ducha robotnika
nie napotkasz w tych fabrykach.
Moje miasto w oczach znika!
Mniej jest ludzi na chodnikach.
Już nie huczą gwarem hale
Bo ich dzisiaj nie ma wcale.
Moje miasto w oczach znika!
Ludnościowa bomba tyka.
Coraz rzadziej słychać dziatki
Pustoszeją tysiąclatki.
Moje miasto w oczach znika!
Wbrew zachwytom polityka.
Doznajemy wszyscy szoku,
słysząc o cywilizacyjnym skoku.
Czemu w mym prastarym mieście
młodzież mieszkać teraz nie chce?
Wolą żywot niewolnika,
Widząc, jak ich miasto znika?
Kiedy wszyscy młodzi już wyjadą
Pozostaną stare baby oraz chłopy
Moje miasto Pabianice
znowu będzie wioską Chropy.
16.10.2014 r.
Bronisław Morawski
0 0
Moje miasto w oczach znika
(okolicznościowe PS)
Moje miasto w oczach znika
Trwa rozbiórka Mechanika
A dokładnie jej warsztatów,
gdzie uczyli dziadów fachów.
Nadal miasto w oczach znika
Władzę lodowisko kręci
By zgrzybiały absolwencik
Miał gdzie piruecik kręcić.
Niech się starzy nie buntują
Także basen wam zbudują.
Ciągle krzyczą – Ameryka !
Chociaż miasto moje znika.
16.02.2016 r.
Bronisław Morawski
0 0
Powiało nostalgią... Niestety czas nie .......s nie stoi. A z czasem także ludzie, pokolenia... Pabianiczanie. Inne potrzeby, wymagania, większa mobilność, migracja, dynamika, wykształcenie, praca - samo życie. Kto z obecnych 20, 30 ~40 latków wie, co to takiego tysiąclatki? "Majówki" niedzielne na Strzelnicy z całymi rodzinami na kocach. Z wiktem i opierunkiem od rana do wieczora? Kiedy tramwaj 41 na strzelnicę był oklejony winogronami majówkarzy?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz