Zamknij

Niebezpiecznie na Warszawskiej! Wyprzedzają autobus na pasach

Redakcja 10:38, 04.02.2021 Aktualizacja: 20:17, 27.09.2025
Skomentuj Kamil Misiek Kamil Misiek

List do redakcji:

"Chcę zasygnalizować ogromny problem i jeszcze większe zagrożenie dla życia i zdrowia pieszych i pasażerów, które występuje przy jednym z przystanków MZK. Przystanek ten jest na tzw. Dużym Skręcie w Pabianicach (w obydwu kierunkach), gdzie zatrzymuje się autobus komunikacji miejskiej Z41 – zastępujący na czas remontu tramwaj. Jeżdżę tą trasą codziennie i nie ma praktycznie tygodnia, aby kilkakrotnie w ciągu pięciu dni tygodnia roboczego nie doszło tam do śmiertelnych zagrożeń spowodowanych przez szalejących w tym miejscu kierowców.

Przy wysiadaniu z autobusu (kierunek Pabianice) pieszy wchodzi zgodnie z przepisami na pasy – często przepuszczany przez kierowcę autobusu – i w tym miejscu czeka go niebezpieczna pułapka, gdyż pod prąd jadą rozpędzone samochody, które nawet nie myślą o tym, aby się zatrzymać. Krótko mówiąc, dochodzi do niezgodnego z przepisami wyprzedzania centralnie na przejściu dla pieszych.

Mnie to spotkało już kilkadziesiąt razy, więc w połowie pasów wychylam się przed autobus i patrzę, ile tym razem muszę przepuścić jadących pod prąd aut. Niestety, kiedyś może trafić na pasażera, który nie będzie miał takiej czujności i wtedy aż strach pomyśleć, co się stanie.

O skali problemu i niebezpieczeństwie niech świadczy to, że już sami kierowcy autobusów – chwała im za to – wiedzą o tym i są na tyle czujni, że ostrzegają pasażerów będących na przejściu dla pieszych trąbiąc, że czyha na nich niebezpieczeństwo. W ten sposób kierowca MPK uratował mi zdrowie lub życie, gdyż rzeczywiście ostrzegł mnie przed nadjeżdżającą ciężarówką.

Słowa nie oddadzą tego, co w tym miejscu się dzieje, natomiast jeśli autobusy dysponują monitoringiem, proszę zapoznać się z nagraniem z 22 stycznia – kurs autobusowy w kierunku Pabianic (godzina 6:44 na Dużym Skręcie), aby zobaczyć, z czym mamy do czynienia. Dzisiaj dosłownie cztery samochody z większą niż dopuszczalna prędkość wyprzedzały na tym przejściu, a ja stałem na środku, modląc się, aby nic mi się nie stało. Jeden z kierowców stracił chyba nawet trochę panowanie nad kierownicą, wykonując dziwne manewry... (...) to, że dojdzie tam kiedyś do tragedii, jest kwestią czasu."

Na list Czytelnika zareagowała Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta Pabianic:

My również otrzymaliśmy takie zgłoszenie i przekazaliśmy wykonawcy projektu "Łódzki Tramwaj Metropolitalny: etap Pabianice - Ksawerów", który wdraża tymczasową organizację ruchu na ul. Warszawskiej (przystanek tymczasowy przy Dużym Skręcie), z wnioskiem o jej pilne skorygowanie. 27 stycznia wykonawca zmienił oznakowanie poziome zgodnie z opinią policji – przy przystanku autobusowym pojawił się znak P-4, czyli linia podwójna ciągła.

(Redakcja)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

abra129abra129

0 0

Po prostu hołota nie potrafi poruszać się po drogach . Kunia i wóz i bacika kiedyś mieli a teraz takie wielkie mocne samochody . To ich przerasta.

10:45, 04.02.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

suzeme-ne-kumosuzeme-ne-kumo

0 0

Na holote najlepiej dzialaja progi zwalniajace, zalozyc przed i za pasami i niech janusze w swoich "wozach" od niemca sie frustruja.

11:11, 04.02.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Konto usunięteKonto usunięte

0 0

A dlaczego przystanek usytuowania tuż przed przejściem dla pieszych a nie zrobiono to za przejściem. Jeżeli autobus stoi na przystanku nawet 5 minut to ruch samochodowy jest zatrzymany na te 5 minut. Kierowcy tracą czas, paliwo a ochrona środowiska ?

18:05, 04.02.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Arkadiusz_SamojednyArkadiusz_Samojedny

0 0

Nasz kochany rząd wprowadził ustawę o segregacji naturalnej jak ktoś ma mózg to na przejściu dla pieszych przeżyje

23:02, 04.02.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%