Nie dotyczy on jednak jutrzejszego dnia, ale niedzieli za tydzień – 14 kwietnia. Wtedy, ze względu na przedświąteczny tydzień, wszystkie sklepy będą otwarte.
Drugim wyjątkiem będzie grudzień. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Nareszcie kasjerki mogą zrobić w domu porządki lub pójść na spacer z dziećmi. Tylko wyjątkowemu głąbowi może się kojarzyć zakaz pracy w niedzielę ze Świętami Kościoła Katolickiego. Mogą to nawet poświadczyć sami proboszczowie, bo od czasu wprowadzenia tego zakazu, zbyt wiele owieczek im jakoś nie przybyło.
Każdy pracownik handlu po pracy w nd ma dzień wolny w tygodniu do odbioru. Uwielbiam jak wypowiadają się eksperci co to do sklepu tylko po piwo z 500+ chadzają...
0 0
To takie na siłę zmuszanie życia w rytm kalendarza świąt Kościoła Katolickiego.
0 0
Nareszcie kasjerki mogą zrobić w domu porządki lub pójść na spacer z dziećmi. Tylko wyjątkowemu głąbowi może się kojarzyć zakaz pracy w niedzielę ze Świętami Kościoła Katolickiego. Mogą to nawet poświadczyć sami proboszczowie, bo od czasu wprowadzenia tego zakazu, zbyt wiele owieczek im jakoś nie przybyło.
0 0
zastanów się @Tomek45 dlaczego człowiek tańczy.
0 0
dlaczego o 6.00 w sklepie jest świeży chleb, słodkie bułki, wędlina.
ktoś przyszedł na 18.00 lub wcześniej do pracy w niedzielę żeby to wszystko dotarło na 6.00 do sklepu.
o tych ludziach pisiory zapomniały.
0 0
@zibi...,
...bo taki sobie (potrzebny ludziom) zawód wybrali.
Proste?
0 0
Ktoś najwyraźniej nie zrozumiał aluzji @zibi1970r :) i zwyczajnie z logiką jest na bakier.
Ergo, zapytam łopatologicznie, czyż pracownicy handlu dobrowolnie nie wybrali sobie takiego zajęcia (również potrzebnego ludziom)?
Pytanie oczywiście z gatunku retorycznych.
0 0
Ale coś nie słychać, aby piekarze narzekali, że w niedzielę wieczorem muszą iść do piekarni. Może dlatego, że potem kiedy indziej mają wolne.
Bo pracownicy handlu już takiej możliwości nie mają.
0 0
Każdy pracownik handlu po pracy w nd ma dzień wolny w tygodniu do odbioru. Uwielbiam jak wypowiadają się eksperci co to do sklepu tylko po piwo z 500+ chadzają...
0 0
Kolejny "ekspert", któremu "500+" ością w gardle staje. Trzeba się postarać, to też się dostanie (o ile wiek jeszcze pozwala).