Dychto jest niewinny! Nie jest kłamcą lustracyjnym. Taki wyrok zapadł dziś w sądzie w Łodzi. Sąd uznał, że prezydent Pabianic złożył oświadczenie lustracyjne zgodne z prawdą.
Prezydent płakał.
"Oświadczenie złożone przez Zbigniewa Dychto było zgodne z prawdą" - tak zdecydował dziś sąd w sprawie prezydenta.
W mowie końcowej prokurator Jacek Czarnecki stwierdził: "Wnoszę o uznanie Zbigniewa Dychto kłamcą lustracyjnym. Wnoszę o zakaz na 4 lata ubiegania się o stanowiska w Senacie, Sejmie i w samorządzie. Wnoszę też o zasądzenie kosztów sądowych".
Adwokat Dychty wnosił o uniewinnienie.
W ostatnim słowie Dychto powiedział: "Oświadczam, że moje oświadczenie było uczciwe, zgodne z moim sumieniem i prawdą. Chcę wierzyć, że sąd wyda sprawiedliwy wyrok".
O sprawie pisaliśmy: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/krotko/rozprawa-lustracyjna-prezydenta.html
http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/krotko/sad-przesluchal-nauczycieli-z-elektryka.html
0 0
Orzeczenie jest nieprawomocne, pożyjemy, zobaczymy, panie KO ...
0 0
Brawo Panie Prezydencie ... innego orzeczenia nie mogło być :)))
0 0
Osobiście wierzyłem,że Pan, Panie Zbyszku jest niewinny. Skończyło się, ulga, ale czyżby ... pan prokurator (z małej litery)domqagał się... Współczuję i chciał
bym wierzyć, że pan ten "odpuści". Czyż ci oskarżyciele, poza paragrafami - nie mają troszeczkę szerszych horyzontów??? Odnosi się to do wszystki instancji prokuratorskich. Wierzę i chcę wierzyć, że właśnie Pan, Panie Zbyszku Prezydencie podejmie TRUD, ogromny - udowodnienia,że przeciętnego obywatela (zwłaszcza) należy TRAKTOWAĆ z należytym SZACUNKIEM, a takie wyimaginowane, domniemane... winny być we właściwy sposób ocenione wedle "zasług" danego "oskarżacza". Nie może (nie powinno tak być) w państwie prawa, że są kryjący się za imunitetem i w ... przekonaniu słuszności (swojej) - krzywdzą drugich. Panie Prezydencie, Zbigniewie - do boju, przeciw
uzurpatoprom swoich racji i wrednych przekonań.
Czesław Stalski
podejmie
0 0
prokurator, który jest żądny sukcesu.
0 0
... i jak tu wierzyć w sprawiedliwość sądownictwa w Polsce? figuranci obwieszeni kilkukilogramową blachą są takimi samymi chorągiewkami jak w tej sprawie sądzony... wierzę, że prokurator mimo nacisków nie odpuści
0 0
@czeslawstalski: współczucie dla informatora - KO ? To ja panu (z małej litery) mogę tylko współczuć takiej łatwowierności.
0 0
@yato (z malej litery) jak można wiedzieć ile masz lat?
Jak chłopczyku masz problem podaj sąd do sądu.
0 0
@rysiek56: ty (z małej litery) zapewne taki dojrzały już jesteś, że literek nie widzisz (jak przeczytasz staruszku te swoje wypocinki to może zrozumiesz?). A w przypadku sprawy pana KO, wiek nie ma takiego znaczenia, jak wiedza na ten temat. No comments.
0 0
...dzisiaj, z Polski _____
...."prof. Jan Stanek z Instytutu Fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego opisuje sądowe konfrontacje z esbekami, którzy potwierdzali kolejno, że albo w ogóle go nie znali, albo że oszukiwali przełożonych, popisując się rzekomym pozyskaniem kolejnego TW.
Jak wyrok sądu komentuje IPN? ........
Marek Lasota, dyrektor oddziału IPN-u w Krakowie tłumaczy …. ubolewam, że pan Stanek musiał zmagać się z tym problemem przez tak długi czas. Jego zdaniem winę za bezpodstawne oskarżenie naukowca ponoszą bardziej dawni esbecy, po których w archiwach zostały mylne szlaki, niż kierowany przez niego IPN....."
_____ http://tiny.pl/hpqzl ______
Cóż dodać, smród za byłymi SBekami ciągnie się po dzień dzisiejszy ale ..."już nikt przez was nie zginie, ubeki pierdo...e! Nikt więcej, nikt! Ku...a, nikt! Nikt. Kończcie flaszkę i do domu......."
0 0
Wtedy czasy były jakie były i wiecej było towarzyszy niż szarych myszy.
0 0
moze wreszcie czas skonczyc z polowaniem na czarownice w tym kraju
IPN jawi sie jako instytucja niewiarygodna a procesy jak widać są tylko grą polityczną wykorzystywana do niszczenia ludzi
0 0
Ten nasz kraj jest wyjątkowy. Jeśli ktoś obejmuje np stanowisko pracownika ochrony, musi przedstawić zaświadczenie o niekaralności, dlaczego więc tej całej procedury nie przeprowadzono zaraz po wyborach? Śmierdzi tu na odległość walką polityczną lub chęcią wygryzienia kogoś.
0 0
Wtedy były tamte czasy, a teraz są niby lepsze. Jeszcze gorszy syf i obłuda.