Są chwile tak cenne, że przez moment wydaje się, jakby czas zatrzymał się. Taka właśnie była Wigilia dla Samotnych, zorganizowana przez Teen Challenge - wieczór prosty w formie, a niezwykle bogaty w znaczenia.
Przy wigilijnym stole spotkali się ludzie, dla których święta często bywają czasem ciszy i pustki. Tym razem jednak było inaczej. Była bliskość, były rozmowy, był śmiech i wzruszenie, a przede wszystkim - obecność drugiego człowieka. Wspólne łamanie się opłatkiem, dzielenie posiłkiem i słowem sprawiły, że samotność ustąpiła miejsca wspólnocie.

Wyjątkowym momentem spotkania była wizyta Aleksandry Jarmakowskiej, zastępcy prezydenta miasta, która przyszła nie tylko ze świątecznym ciastem, ale przede wszystkim z serdecznymi życzeniami. Jej obecność była wyraźnym znakiem, że nikt nie jest niewidzialny, a każdy zasługuje na chwilę zatrzymania i dobroci.
Nie zabrakło także dobrego słowa i serca, które wniósł ze sobą Mariusz Poluchowicz - przyjaciel wydarzenia, dla którego rozmowa, uśmiech i zwykłe „jestem obok” mają realną moc zmieniania rzeczywistości.

Ten wieczór nie wydarzyłby się bez ludzi dobrej woli. Organizatorzy z wdzięcznością dziękują wszystkim, którzy zadbali o oprawę całego spotkania, napełniając stoły zapachem świąt i domowego ciepła.
Wigilia dla Samotnych pokazała, że święta nie zaczynają się od prezentów, lecz od drugiego człowieka. Od otwartego serca, uważności i gotowości, by usiąść razem przy jednym stole.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz